US Open: Piękna "Debiutantka Roku" w końcu wygrała z kontuzjami (ZDJĘCIA)
Brytyjka Laura Robson miała być jedną z wielkich gwiazd takich turniejów, jak US Open. Niestety, w związku z kontuzjami jej kariera mocno wyhamowała. Najgorsze ma już jednak za sobą.
Robson wdarła się na tenisowe salony jako osiemnastolatka w 2012 roku. Radziła sobie tak dobrze, że przyznano jej nagrodę WTA w kategorii "Debiut Roku". W lipcu 2013 roku była już 27. w rankingu WTA. Od tamtej pory jej kariera to pasmo kontuzji, głównie nadgarstka.
W tym roku problemy zostawiła już za sobą i powoli odbudowuje swoją pozycję. Tuż przed US Open wygrała turnieju ITF w Landisville. Później wybrała się na wakacje do Włoch, jednak spędziła tam zaledwie sześć godzin... Agent poinformował ją, że dostała dziką kartę i może wystartować w kwalifikacjach US Open. Robson wygrała trzy mecze, dostając się do turnieju głównego.
Niewiele brakowało, by zagrała z Agnieszką Radwańską. W pierwszej rundzie trafiła na Naomi Broady, z którą jednak przegrała po bardzo zaciętym meczu 6:7 (4-7), 6:3, 6:4. To właśnie jej rodaczka zmierzy się z "Isią".
Tak prezentuje się Laura Robson: