Hamilton przestraszył... tygrysa! (WIDEO)

Trzykrotny mistrz świata Formuły 1, Lewis Hamilton podczas wizyty w Meksyku doskonale się bawił. Nie od dziś wiadomo, że brytyjski kierowca nie unika mocnych wrażeń. 31-letni mistrz świata i jednocześnie lider trwającego sezonu F1 zrobił dowcip... tygrysowi. Dzikie zwierze zostało zaskoczone przez jeżdżącego dla Mercedesa Hamiltona.
Pochodzący z Stevenage kierowca wyścigowy odwiedził The Black Jaguar - White Tiger Foundation, która ratuje młode dzikie koty i stara się im zapewnić lepsze życie. Były partner życiowy Nicole Scherzinger nie tylko finansowo wspiera fundację. Chętnie spotyka się ze swoimi "podopiecznymi", gdy tylko obowiązki zawodowe mu na to pozwalają.
Hamilton, który zajął drugie miejsce podczas Grad Prix Włoch wciąż jest liderem klasyfikacji generalnej po czternastu wyścigach (14 z 21). Jednak Brytyjczyk ma zaledwie dwa "oczka" przewagi nad kolegą z zespołu - Nico Rosbergiem.
Ciekawe co szefowie zespołu Mercedes-AMG Petronas powiedzą na dość nietypową rozrywkę swojego zawodnika?
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze