Pekao Szczecin Open: Cervantes wyeliminowany

Tenis
Pekao Szczecin Open: Cervantes wyeliminowany
fot. PAP

Kolejny faworyt chellengera tenisowego Pekao Szczecin Open - rozstawiony z numerem drugim Hiszpan Inigo Cervantes - odpadł z zawodów. Jego pogromcą okazał się mało znany Francuz Constant Lestienne, który zwyciężył 6:4, 7:6 (7-5).

Do ćwierćfinału, oprócz Lestienne'a, awansowali w środę jeszcze rozstawieni: z trójką Dustin Brown z Niemiec i siódemką Albert Montanes z Hiszpanii oraz Włoch Salvatore Caruso.

 

Plasujący się na 76. miejscu rankingu ATP Cevrantes, po odpadnięciu w pierwszej rundzie innego Hiszpana Marcela Granollersa, stał się jednym z kandydatów do końcowego triumfu. Jego dotychczasowe doświadczenia w Szczecinie były bardzo dobre. W 2012 r. dotarł do finału, a przed rokiem odpadł w ćwierćfinale.

 

Teraz w premierowym spotkaniu pokonał Włocha Federico Gaio i w spotkaniu z 24-letnim Francuzem był zdecydowanym faworytem. Lestienne to dopiero 183. zawodnik listy ATP. Jeszcze niedawno występy w challengerach niższej rangi od szczecińskiego przeplatał turniejami ITF Futures.

 

Na korcie jednak nie było widać różnicy. Obaj zawodnicy przez długi czas wygrywali gemy dzięki własnym serwisom. Nie było nawet breakpointów. Dopiero w 10. Francuz zaatakował podanie Hiszpana i od razu zrobił to skutecznie.

 

W drugiej partii Hiszpan szybko objął prowadzenie 2:0, ale równie szybko je stracił. Zrobiło się po 2:2 i na tym skończyły się "breaki". O rozstrzygnięciu decydował tie-break wygrany przez Francuza.

 

"Mecz był trudny, ale ja grałem regularnie. Nie popełniałem błędów i to zdecydowało o zwycięstwie" - cieszył się Lestienne po meczu.

 

Francuz w ćwierćfinale zagra z innym reprezentantem Półwyspu Iberyjskiego weteranem Albertem Montanesem. Prawie 36-letni zawodnik z Katalonii ograł w 2. rundzie Rosjanina Aleksieja Watutina, mimo że przegrał pierwsze osiem gemów. Dopiero, gdy wygrał pierwszego, przy stanie 1:2 w drugiej partii poprosił o przerwę medyczną. Przez kilka minut leżał na korcie masowany przez lekarza zawodów. Gdy wstał, odrobił straty. Pod koniec seta obronił dwie piłki meczowe, a następnie przełamał rywala i wyrównał stan meczu na 1:1. W trzeciej partii już grał bardzo regularnie. Popełniał niewiele błędów, a jego bekhend był skuteczną bronią na Watutina.

 

W czwartek dokończona zostanie druga runda. W wieczornym meczu dnia Jerzy Janowicz zmierzy się z Włochem Stefano Napolitano.

 

Wyniki środowych meczów 2. rundy:
  
  Dustin Brown (Niemcy, 3) - Mathias Bourge (Francja) 6:1, 6:1
  Salvatore Caruso (Włochy) - Zdenek Kolar (Czechy) 6:4, 6:3
  Albert Montanes (Hiszpania, 7) - Aleksiej Watutin (Rosja) 0:6, 7:5, 6:4
  Constant Lestienne (Francja) - Inigo Cervantes (Hiszpania, 2) 6:4, 7:6 (7-5)
MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie