Polsat Boxing Night: Głowacki - Usyk. Co nas czeka na gali w Ergo Arenie?

Gala Polsat Boxing Night, która już w tę sobotę odbędzie się w Ergo Arenie, to nie tylko walka Krzysztofa Głowackiego (26-0, 16 KO) z Oleksandrem Usykiem (9-0, 9 KO). Co nas czeka w ten weekend? Sprawdźcie!

Krzysztof Głowacki (26-0, 16 KO) - Oleksandr Usyk (9-0, 9 KO)

To może być jeden z najlepszych pojedynków w tym roku. Nie tylko w Polsce. Mistrz świata federacji WBO kontra niepokonany na zawodowych ringach złoty medalista olimpijski z Londynu. Krzysztof Głowacki czy Oleksandr Usyk? Który z nich okaże się bardziej odporny na potężne ciosy - tych w wale wieczoru w Ergo Arenie na pewno nie zabraknie. Kto z nich lepiej wytrzyma pojedynek kondycyjnie? Czy "Główka" znów zaskoczy faworyzowanego przez zagranicznych ekspertów rywala? Może podobnie jak w starciach z Marko Huckiem i Stevem Cunninghamem pójdzie na wojnę i wygra ją w pięknym stylu? Jedno jest pewne - serca do walki obu pięściarzom na pewno nie zabraknie, ale jeden z nich zejdzie z ringu pokonany. Miejmy tylko nadzieję, że będzie to 29-latek z Krymu. Wtedy Głowacki będzie mógł zapisać na koncie drugą udaną obronę mistrzowskiego tytułu.

Ewa Piątkowska (9-1, 4 KO) - Aleksandra Magdziak Lopes (16-3-2, 1 KO)

O takiej walce Ewa Piątkowska marzyła od dawna. To, co chciała - dostała. Jeśli wygra z urodzoną w Gliwicach Aleksandrą Magdziak Lopes, założy pas WBC wagi super półśredniej i zostanie pierwszą polską zawodową mistrzynią świata. Jej rywalka od 20 lat żyje w Stanach, a obecnie jest adwokatem w Marshfield w stanie Massachusetts ale zapewnia że w sercu zawsze jest wojowniczką. W ciągu 7-letniej kariery pięściarskiej wygrała 16 pojedynków. Do ojczyzny wraca, by pokonać Piątkowską i zamienić srebrny pas federacji WBC wagi półśredniej na ten bardziej okazały - "zielony" w cięższej kategorii. Czy w Ergo Arenie sprawi niespodziankę i naprawdę zaskoczy "Tygrysicę"?

Patryk Szymański (16-0, 9 KO) - Jose Antonio Villalobos (9-1-2, 5 KO)

Polak ostatni raz walczył nad Wisłą ponad dwa lata temu. Niepokonany Patryk Szymański po wyjeździe za ocean stoczył pięć pojedynków - trzy z nich wygrał przed czasem. Jego argentyński przeciwnik ma na koncie 9 zwycięstw. Walka z Villalobosem o młodzieżowe mistrzostwo świata wagi super półśredniej federacji WBC będzie największym wyzwaniem w karierze polskiego pięściarza. Szymański podkreśla, że nie rzuci się na rywala, ale znając siłę i ogromną mobilizację pięściarza z Konina, trudno spodziewać się pełnego dystansu.

Andrzej Wawrzyk (32-1, 18 KO) - Albert Sosnowski (49-7-2, 30 KO)

Ten pierwszy w kwietniu tego roku na gali Polsat Boxing Night znokautował przyjaciela - Marcina Rekowskiego. Teraz Andrzej Wawrzyk zmierzy się z Albertem Sosnowskim i będzie zdecydowanym faworytem. Stawką pojedynku będzie pas mistrza Polski wagi ciężkiej. "Dragon" ostatni raz walczył na gali w Żyrardowie, gdzie odniósł 49. zwycięstwo w trwającej już 18 lat zawodowej karierze. Były mistrz Europy zawsze podkreśla, że "cała jego kariera to walka", więc i tym razem w ringu nie powinno jej zabraknąć. Emocje gwarantowane.

Michał Cieślak (13-0, 9 KO) - Giulian Ilie (21-10-2, 7 KO)

Cieślak to jeden z najbardziej zapracowanych pięściarzy w naszym kraju. W tym roku walczył już dwa razy i oba pojedynki zakończył przed czasem: w kwietniu wygrał z Francisco Palaciosem, a miesiąc później pokonał Rosjanina Aleksandra Kubicza. 5 listopada na gali Polsat Boxing Night jego rywalem będzie Ukrainiec Ismajił Siłłach, a dziś - Giulian Ilie. W jaki sposób zakończy tę walkę? Teoretycznie w boksie wszystko jest możliwe, ale w tym wypadku inny scenariusz niż zwycięstwo Polaka przed czasem byłoby sensacją. Pytanie tylko, ile rund postanowi spędzić w ringu Ergo Areny pięściarz z Radomia.

Paweł Stępień (4-0, 4 KO) - Norbert Dąbrowski (18-4-1, 7 KO)

Młodość czy doświadczenie? Stępień ma być naszą kolejną nadzieją na sukcesy w wadze półciężkiej. Na razie ma na koncie cztery wygrane - wszystkie przed czasem. Ostatnio zwyciężył przed własną publicznością w Szczecinie. Teraz zamierza powtórzyć ten wyczyn w Ergo Arenie. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo Dąbrowski w niedawnym starciu z Jordanem Kulińskim pokazał, że wciąż ma siły, by walczyć z młodszymi przeciwnikami. Przypomina też, że już raz posłał rywala na deski - podczas wspólnego sparingu. Stępień zapewnia, że tym razem nie da się tak zaskoczyć.