Występ Starzyńskiego pod znakiem zapytania
Pomocnik KGHM Zagłębia Lubin Filip Starzyński wznowił już treningi z pełnym obciążeniem, ale jego występ w niedzielę w meczu z Legią Warszawa w dziewiątej kolejce piłkarskiej ekstraklasy nadal stoi pod znakiem zapytania.
Starzyńskiego w zespole Zagłębia zabrakło już w ostatniej kolejce w przegranym 1:2 meczu z Wisłą Płock. Trener Piotr Stokowiec tłumaczył, że zawodnik odczuwa bóle mięśni brzucha, a związane jest to z brakiem odpowiedniej regeneracji po mistrzostwach Europy we Francji i przeciążeniem organizmu.
Przed starciem z Legią lider brązowej drużyny ostatniego sezonu wznowił treningi z pełnym obciążeniem, ale jak powiedział PAP rzecznik klubu Zygmunt Kogut, to jeszcze nie oznacza, że zagra w Warszawie.
„Filip dostał zgodę od lekarza na trening z zespołem, ale cały czas jest pod obserwacją i kontrolą. Chodzi o sprawdzenie, jak na pełne obciążenia zareaguje organizm. Do Warszawy zespół jedzie w sobotę i decyzja, czy Filip będzie w kadrze na mecz, może zapaść tuż przed wyjazdem. Trenerzy liczyli, że zagra już z Wisłą Płock, ale się nie udało. Liczymy, że teraz dostanie zielone światło” – dopowiedział Kogut.
Zagłębie ma na koncie serię pięciu meczów bez zwycięstwa. W ostatniej kolejce lubinianie polegli u siebie z Wisłą Płock, a wcześniej zanotowali cztery remisy z rzędu. Bez Starzyńskiego może być bardzo trudno przerwać zespołowi z Dolnego Śląska tę fatalną serię w starciu z mistrzem Polski.
Do meczu z Legią sztab trenerski Zagłębia przygotowuje się w nieco inny sposób niż do wcześniejszych pojedynków, co przyznał na oficjalnej stronie klubu drugi trener Łukasz Smolarow. Ponieważ szkoleniowiec zespołu z Warszawy mocno rotuje składem i trudno przewidzieć, jaka jedenastka wybiegnie w niedzielę, lubinianie nie rozpracowują Legii jako zespołu, ale każdego z piłkarzy osobno. Materiał zbierali obserwując mistrzów Polski w pięciu meczach.
W poprzednim sezonie Zagłębie grało z Legią trzy razy – raz wygrało, raz przegrało i raz padł remis. W bramkach lepiej jednak wypadli lubinianie, bo strzelili pięć, a stracili cztery. Przy Łazienkowskiej było 2:2, ale do przerwy zespół z Dolnego Śląska prowadził 2:0.
Po ośmiu kolejkach Zagłębie z 13 punktami jest piąte, a Legia 13. i ma o cztery oczka mniej. Początek meczu w niedzielę o godzinie. 18.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze