Ma przeszłość w Premier League, teraz dołożył przeszłość kryminalną
Chris Armstrong rozegrał ponad 200 meczów w Premier League, zdobywał w niej bramki zarówno dla Crystal Palace, jak i dla Tottenhamu Hotspur. Dziś ma 45 lat - w lipcu podczas policyjnej obławy znaleziono przy nim ecstasy, kokainę i marihuanę.
Armstrong miał problemy z narkotykami jeszcze podczas swojej kariery. W 1995 roku, za czasów gry w Crystal Palace, nie przeszedł testu antynarkotykowego. Został wtedy zawieszony na cztery spotkania i zmuszony do leczenia odwykowego. Wkrótce jednak pożegnał się z klubem, co świadczy o tym, że raczej programu nie ukończył.
Wydawało się, że konsekwencje jakie tym razem spotkają Armstronga, będą nieco bardziej dotkliwe. Były piłkarz został wszak złapany podczas obławy policyjnej w jednym z londyńskich klubów. Miał przy sobie całą paletę środków odurzających i przyznał się do ich zażywania. Nic więc dziwnego, że od razu trafił do aresztu. Ale potem...
Armstronga szybko z celi wypuszczono, wskutek czego odpowiadał przed sądem z wolnej stopy. Także wyrok okazał się dla niego bardzo łaskawy - zaledwie 375 funtów grzywny.
Jak widać, status byłego piłkarza Premier League, to w Anglii prawie jak immunitet...
Komentarze