Borussia się bawi! Piszczek z golem, Błaszczykowski najlepszym "Wilkiem" (WIDEO)

Piłka nożna
Borussia się bawi! Piszczek z golem, Błaszczykowski najlepszym "Wilkiem" (WIDEO)
fot. PAP

Jakub Błaszczykowski jako jeden z nielicznych graczy Wolfsburga nie powinien mieć powodów do wstydu po meczu z Borussią Dortmund. Jego "Wilki" uległy rozpędzonej maszynie Thomasa Tuchela 1:5, ale akurat Kuba był najjaśniejszym punktem w ekipie gospodarzy. Powody do radości po meczu mógł mieć jednak tylko jego przyjaciel Łukasz Piszczek, który dobry występ okrasił bramką w 73. minucie.

O rywalizacji Kuby z byłym klubem mówiło się już kilkadziesiąt godzin przed meczem. W wywiadzie udzielonym "Kickerowi Thomas Tuchel zdradził, jakie były powody opuszczenia Dortmundu przez Błaszczykowskiego. - Jego rywalem w walce o miejsce w składzie byłby jego bliski przyjaciel i reprezentacyjny kolega "Piszczu". Dlatego Kuba zdecydował się na transfer - powiedział Tuchel, cytowany na internetowej stronie magazynu "Kicker".

We wtorkowym starciu z BVB Kuba wyszedł, podobnie jak w poprzednim pojedynku z Hoffenheim, na prawej pomocy. Trener Hecking na obronie postawił na Portugalczyka Vierinhę... który miał, niestety dla "Wilków", swój udział przy obydwu bramkach dla Borussii w pierwszej połowie. Obie akcje bramkowe gości przeprowadzone zostały stroną portugalskiego obrońcy, który podobnie jak jego koledzy, krył w tym meczu rywali na radar...

Gracze Thomasa Tuchela już w 4. minucie spotkania wyszli na prowadzenie, a znakomite podanie Batry na bramkę zamienił szybki jak wiatr Raphael Guerreiro. W 16. minucie mistrz Europy tym razem wystąpił w roli asystenta, a bezlitosnym egzekutorem okazał się Aubameyang. Mimo dwóch szybko straconych bramek gospodarze nie podłamali się, w czym duży udział miał Kuba. Aktywny skrzydłowy Wolfsburga kilka razy stworzył zagrożenie pod bramką gości, ale koledzy nie potrafili zamienić jego świetnych dograń na gole.

W 53. minucie Kuba nie brał jednak udziału w akcji, która przyniosła gospodarzom jedynego gola w tym nierównym spotkaniu. Po trafieniu Didaviego Wolfsburg złapał kontakt z BVB, który został jednak utracony już chwilę później. "Wilki" w poszukiwaniu bramki wyrównującej za bardzo się odkryły, a to była woda na młyn dla Borussii. Goście bez serca wykorzystali dwa karygodne błędy w ustawieniu obrońców gospodarzy, a przy bramkach Dembele i Aubameyanga dwukrotnie asystował wszędobylski Gonzalo Castro.

Cztery bramki to w ostatnim czasie jednak zbyt mało dla rozpędzonej drużyny BVB. Gości stać było jeszcze na jedno trafienie, które było dziełem aktywnego w tym meczu Łukasza Piszczka. Reprezentant Polski ładnie uwolnił się od krycia przy rzucie rożnym i ładnym strzałem głową trafił tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Casteelsa. Golkiper gospodarzy po raz piąty... i ostatni wyciągnął piłkę z siatki w 73. minucie.

 

 

Wyniki wtorkowych meczów 4. kolejki Bundesligi:

VfL Wolfsburg - Borussia Dortmund 1:5 (0:2)      
Bramki:Daniel Didavi (53') - Raphael Guerreiro (4'), Pierre-Emerick Aubameyang (16', 62'), Ousmane Dembele (58'), Łukasz Piszczek (73')

FC Ingolstadt 04 - Eintracht Frankfurt 0:2 (0:1)
Bramki: David Abraham (45+2'), Bastian Oczipka (50')

SV Darmstadt 98 - Hoffenheim 1:1 (0:0)
Bramki: Denys Oliynyk (90+2') - Andrej Kramaric (46')

Freiburg - Hamburger SV 1:0 (0:0)
Bramki: Petersen (69') 

 

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie