Papierosek i "kawa z prądem"! Tak Adebayor przystąpił do negocjacji z...

Piłka nożna
Papierosek i "kawa z prądem"! Tak Adebayor przystąpił do negocjacji z...
fot. PAP

Przez kilka ostatnich dni spekulowano o ewentualnym pozyskaniu Emmanuela Adebayora przez Olympique Lyon. Trwały nawet negocjacje, ale podczas nich Togijczyk zraził do siebie klub. Piłkarz podczas rozmów zamówił kawę, szklankę whiskey, a przy okazji popalał papieroska.

Działacze i trener klubu z Lyonu poszukiwali przez ostatnie tygodnie doświadczonego napastnika. Wydawać by się mogło, że grający w przeszłości m.in. w Realu Madryt czy też Arsenalu Togjiczyk będzie idealnym kandydatem.

 

Klub, w którym występuje m.in. Maciej Rybus podjął kroki by sprowadzić 32-latka. - Było u nas miejsce dla Adebayora. Postanowiłem spotkać się z nim w kawiarni. Nie mogłem uwierzyć, gdy zamówił sobie kawę i szklankę whiskey, a w dodatku zrobił to z papierosem w ustach. Nie zrobił dobrego pierwszego wrażenia, ale postanowiłem z nim porozmawiać. Szybko jednak zdałem sobie sprawę, że on nie chce dla nas grać – powiedział trener Bruno Genesio.

 

Jednak postawa 32-latka nie była jedyna przeszkodą. - Był dla nas za drogi! Przedstawił własne żądania. Chciał polecieć na trening prywatnym helikopterem, a także jednego z najwybitniejszych kucharzy we Francji Joela Robuchona jako prywatnego gastronoma. Do tego zażyczył sobie rezydencję z basenem i widokiem na Korsykę – dodał prezes klubu Jean-Michel Aulas.

 

Żeby tego było mało Adebayor zażądał numeru "10" na koszulce. Ten jest już zarezerwowany przez gwiazdę zespołu Aleksandra Lacazette’a. Negocjacje musiały więc zakończyć się fiaskiem.

 

Togijczyk w ostatnim sezonie występował w Crystal Palace, ale nie podbił boisk Premier League. Obecnie 32-latek jest wolnym zawodnikiem.

IM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie