Klich okradziony z pięknej asysty! Sędzia wywołał awanturę (WIDEO)
Mateusz Klich rozegrał po raz kolejny 90 minut w barwach Twente Enschede, a jego zespół pokonał u siebie Vitesse Arnhem 2:1. Polak mógł jeszcze okrasić dobry występ asystą, ale sędzia spotkania z niewiadomych przyczyn nie uznał prawidłowo zdobytego gola, przy którym Klich popisał się pięknym podaniem do Yawa Yeboaha...
Klich wraz z Yeboahem bardzo niekonwencjonalnie rozegrali rzut wolny na środku boiska. Polak ładną podcinką "wrzucił" piłkę tuż za obrońców, a jego kolega wykorzystał błąd defensora gości, uprzedził go i trafił do siatki z ostrego kąta. Nie wiadomo dlaczego sędzia dopatrzył się jednak faulu Yeboaha na zawodniku Vitesse...
Gospodarze nie mogli się pogodzić z decyzją arbitra i bardzo żywiołowo dyskutowali z panem w czarnym stroju. Protesty na nic się nie zdały, a sędzia ukarał jeszcze żółtą kartką gracza Twente Dejana Trajovskiego. Na szczęście dla Klicha i jego kolegów decyzja sędziego nie miała wielkiego wpływu na ostateczne rozstrzygnięcia bowiem zespół z Enschede wygrał spotkanie 2:1...
Kontrowersyjna sytuacja w załączonym materiale wideo.
Komentarze