Krychowiak: Moja sytuacja w PSG? Nie wpadam w panikę
Przeszedłem do lepszego klubu, gdzie jest duża konkurencja. Początki są zawsze trudne, ale jestem cierpliwy. Nie wpadam w panikę, bo wiem, że potrzeba trochę czasu. Mam ogromne zafaunie do trenera i będę pracował, by grać częściej - ocenił Grzegorz Krychowiak.
Marcin Feddek: Jak forma? Wszyscy drżymy od meczu z Kazachstanem, który to nie był najlepszy w twoim wykonaniu. Jak będzie teraz?
Grzegorz Krychowiak: Ciężko mi powiedzieć. Na pewno chcemy zagrać dobry mecz i wygrać go. To bardzo wymagający rywal i będzie trudno, ale mamy jedną myśl w głowie: trzy punkty! Mam nadzieję, że te dwa najbliższe spotkania pozwolą nam zapomnieć o Kazachstanie.
Jeśli miałbyś porównać siebie do siebie z meczu z Irlandią - zostałeś wtedy graczem meczu - to jak to wygląda?
Dobrze! Ja się czuję bardzo dobrze. Przeszedłem do lepszego klubu, gdzie jest duża konkurencja. Początki są zawsze trudne, ale jestem cierpliwy. Nie wpadam w panikę, bo wiem, że potrzeba trochę czasu. Mam ogromne zafaunie do trenera i będę pracował, by grać częściej.
W sobotę też będziemy potrzebowali cierpliwości. Dania to solidny zespół, który może być trudny do złamania.
Jesteśmy gotowi na bardzo trudne spotkanie. Dania to rywal bardzo wymagający, który będzie walczył w tej grupie o najwyższe cele. Znamy swoje umiejętności i wierzymy w trzy punkty.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.