Boniek: Chciałem pomóc Legii i kibicom, nie debilom i bandytom
Zbigniew Boniek chciał pomóc Legii Warszawa, jednak Komisja Odwoławcza UEFA pozostała nieugięta i mecz z Realem Madryt w Lidze Mistrzów odbędzie się bez kibiców. Część fanów ma teraz żal do prezesa PZPN. "Chciałem pomóc Legii i kibicom, nie debilom i bandytom - wygrali oni, niestety. Argumentacja UEFA porażająca" - odparł były reprezentant Polski.
- Zachowanie w czasie spotkania Legii z Borussią było skandaliczne. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Jednak pomogę Legii, po raz ostatni, ale pomogę... Już rok temu - gdy pomogłem Lechowi - mówiłem, że robię to po raz ostatni. Tym razem to już jednak naprawdę ten ostatni raz. Rzucę na szalę mój autorytet w UEFA - wystosuję pismo, w którym jako prezes PZPN zaapeluję o łagodniejsze potraktowanie Legii... - mówił Boniek na łamach Polsatsport.pl, co można przeczytać TUTAJ.
Niestety, pomoc prezesa PZPN na niewiele się zdała. Rozczarowani kibice wypomnieli mu to na Twitterze.
@BoniekZibi czyli nie ma Pan żadnych dobrych pleców tam
— Janusz Wąs (@JanuszW69) 12 października 2016
Ta decyzja oznacza, że w ⚽️ nie mamy @BoniekZibi nic do powiedzenia. Jesteśmy "kopciuszkiem", a taki mecz, jak #POLARM tylko to potwierdza. pic.twitter.com/zK0P7okKW4
— ANTYMAINSTREAM ن (@ANTYmainstream) 12 października 2016
@BoniekZibi "Dziękujemy" za pomoc
— Marcin Szulc (@MarcinSzulc5) 12 października 2016
@BoniekZibi całe szczęście, że już ostatni raz pomagał Pan Legii. Skuteczność imponująca! Ukłony.
— Żyraf (@xparx76) 12 października 2016
@BoniekZibi Zdzichu Kręcina by Legii załatwił... ;)
— Maciej Cłapiński (@MClapinski) 12 października 2016
@BoniekZibi Pan prezes miał ostatni raz pomóc i co i nic..........
— Piotr (@piotrtok) 12 października 2016
@BoniekZibi gdzie te Pana plecy miała Pan pomuc Legii a wyszło jak zawsze...
— Łukasz (@lukasz1983dg) 12 października 2016
Boniek skomentował to wszystko krótko.
Dla tych co się podniecają- chciałem pomoć Legii i ich kibicom,nie debilom i bandytom- wygrali oni,niestety. Argumentacja UEFA porażająca.
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) 12 października 2016
Kara, jaka spotkała mistrza Polski, jest konsekwencją tego, co wydarzyło się podczas meczu z Borussią Dortmund (0:6). UEFA postawiła po nim sześć zarzutów: zamieszki na trybunach (grupa około 170 osób staranowała jedną z bram i była bliska przedostania się do sektora zajmowanego przez kibiców gości, doszło do starć z pracownikami ochrony), odpalanie rac, wrzucanie przedmiotów na boisko, niedostateczną organizację i zachowania rasistowskie oraz zablokowane drogi ewakuacyjne.
Dla legionistów będzie to kolejny mecz przy pustych trybunach w europejskich pucharach. Tak było z Apollonem Limassol (3 października 2013 roku), Trabzonsporem (11 grudnia 2014 roku) i Ajaksem Amsterdam (26 lutego 2015 roku) w Lidze Europy.
Mecz Legia Warszawa - Real Madryt odbędzie się 2 listopada.
Przejdź na Polsatsport.pl