Messi wrócił i strzelił gola! FC Barcelona rozbiła drużynę Tytonia
FC Barcelona nie miała żadnego problemy, żeby uporać się z Deportivo La Coruna. Drużyna prowadzona przez Luisa Enrique wygrała gładko 4:0. Jedną z bramek zdobył powracający po kontuzji Lionel Messi.
Messi poprzedni mecz rozegrał 21 września z Atletico Madryt (1:1). To właśnie wtedy nabawił się kontuzji pachwiny. Od tamtej pory kibice z wytęsknieniem czekali na jego powrót. W sobotę wreszcie się doczekali!
Piłkarze "Dumy Katalonii" jeszcze w pierwszych 45 minutach rozstrzygnęli losy spotkania z Deportivo La Coruna, na ławce którego siedział Przemysław Tytoń. Dwukrotnie do siatki gości trafił Rafinha, jednego gola dołożył Luis Suarez i było praktycznie po meczu.
W drugiej połowie Enrique postanowił wprowadzić Messiego. W 55. minucie Argentyńczyk zmienił Sergio Busquetsa. Minęło sto osiemdziesiąt sekund i w jednym ze swoich pierwszych kontaktów z piłką strzelił gola!
Więcej bramek nie padło, chociaż przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę. Od 65. minuty musieli sobie radzić bez Laure, który obejrzał czerwoną kartkę za uderzenie łokciem Neymara.
FC Barcelona – Deportivo La Coruna 4:0 (3:0)
Bramki: Rafinha 21, 36, Luis Suarez 43, Lionel Messi 58
Czerwona kartka: Laure (65, Deportivo La Coruna)
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze