Zwycięstwo Zagłębia w Białymstoku

Piłka nożna
Zwycięstwo Zagłębia w Białymstoku
fot. PAP

W starciu dwóch czołowych drużyn Lotto Ekstraklasy piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali z KGHM Zagłębiem Lubin 1:2. O sukcesie gości przesądziły dwie bramki zdobyte w pierwszych minutach po przerwie. Podopieczni Piotra Stokowca w tym sezonie wciąż nie ponieśli porażki na wyjeździe.

Piłkarze Jagiellonii Białystok zajmowali drugie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy, ale w ostatnim okresie przeżywali lekki kryzys. W poprzednich ligowych kolejkach zanotowali dwa bezbramkowe remisy: z Pogonią Szczecin u siebie i Bruk-Bet Termaliką Nieciecza w meczu wyjazdowym.  Nieco wcześniej nie udało się podopiecznym Michała Probierza awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski, mecz z Pogonią w Szczecinie zakończył się porażką Jagiellonii 1:4. Piłkarze Zagłębia Lubin w obecnym sezonie nie zaznali jeszcze smaku porażki w meczu wyjazdowym, ale w poprzedniej kolejce ulegli na własnym terenie Lechii Gdańsk 1:2.

 

Pierwszą groźną sytuację stworzyli gospodarze. Fiodor Cernych znalazł się w polu karnym rywali, uderzył po długim rogu, ale Martin Polacek zdołał ten strzał obronić. Kolejne sytuacje tworzyli przeważnie ofensywnie usposobieni w tym meczu piłkarze z Lubina, którzy byli bliscy szczęścia w 30. minucie, gdy po zagraniu Łukasza Janoszki, Martin Nespor znalazł się w sytuacji sam na sam z Marianem Kelemenem, uderzył jednak wprost w bramkarza.

 

Wynik meczu w 35. minucie otworzyli piłkarze Jagiellonii. Najpierw Jacek Góralski wywalczył rzut rozny, który egzekwował Konstantin Vassiljev. Estończyk dośrodkował na dalszy słupek, tam najwyżej wyskoczył Góralski i strzałem głową pokonał bramkarza gości.

 

Do przerwy Jagiellonia prowadziła z Zagłębiem 1:0, ale tuż po niej goście zdołali wyrównać. W 49. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, Jarosław Jach zgrał piłkę Nesporowi, a ten dopełnił formalności.

 

Po chwili przed szansą stanęli gospodarze, ale Cernych, nie skorzystał z pomyłki Jarosława Jacha i w sytuacji sam na sam musiał uznać wyższość bramkarza Zagłębia. Niewykorzystane sytuacje się mszczą - mówi stare piłkarskie przysłowie. Przypomniał o nim piłkarzom Jagiellonii Arkadiusz Woźniak, który w 52. minucie strzelił zza pola karnego, dając swej drużynie prowadzenie. Dobra gra gości w pierwszym kwadransie po przerwie przesądziła o ich zwycięstwie na trudnym terenie.

 

Jagiellonia Białystok - KGHM Zagłębie Lubin 1:2 (1:0)

 

Jagiellonia: Marian Kelemen – Rafał Grzyb (76. Przemysław Mystkowski), Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Damian Szymański, Jacek Góralski (78. Taras Romanczuk) - Przemysław Frankowski, Konstantin Vassiljev, Karol Świderski (55. Maciej Górski) – Fiodor Cernych.

Zagłębie: Martin Polacek – Daniel Dziwniel, Ľubomir Guldan, Jarosław Jach, Aleksandar Todorovski - Filip Jagiełło (70. Adrian Rakowski), Łukasz Janoszka (85. Sebastian Madera), Krzysztof Janus, Łukasz Piątek - Martin Nespor (77. Michał Papadopulos), Arkadiusz Woźniak.

 

Bramki: 1:0 Jacek Góralski (35), 1:1 Martin Nespor (49), 1:2 Arkadiusz Woźniak (52).

 

Żółta kartka: Jagiellonia - Jacek Góralski. Zagłębie - Krzysztof Janus, Filip Jagiełło, Daniel Dziwniel.

 

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów: 10 006.

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie