Hiszpańskie media: Legia zdecydowanie odstaje od reszty drużyn
Hiszpańskie media odnotowują dobrą atmosferę w drużynie Realu Madryt przed środowym meczem piłkarskiej Ligi Mistrzów w Warszawie przeciwko Legii. Wskazują na poprawę nastrojów u największych gwiazd zespołu: Cristiano Ronaldo i Garetha Bale'a.
Komentatorzy przypominają piątkowe zwycięstwo Legii w Kielcach (4:2), wskazując, że "Wojskowi", sklasyfikowani obecnie na szóstym miejscu ekstraklasy, definitywnie pożegnali zagrożoną spadkiem część tabeli. Twierdzą, że od czasu objęcia sterów przez Jacka Magierę, mistrz Polski prezentuje coraz lepszą formę.
“Zmiana szkoleniowca wyszła Legii na dobre. Wprawdzie wciąż warszawianie zdecydowanie odstają od reszty drużyn z grupy F piłkarskiej LM, ale wydaje się, że ligowy kryzys jest już przeszłością” - oceniło Radio Marca.
Tymczasem stołeczny dziennik “As” zaznacza, że sobotnie zwycięstwo "Królewskich" na wyjeździe z Deportivo Alaves (4:1) nie tylko umocniło Real na pozycji lidera ligi hiszpańskiej, ale również poprawiło atmosferę w zespole. Gazeta uważa, że przedłużony w niedzielę przez Bale'a kontrakt na najbliższe sześć lat, pomoże mu jeszcze lepiej zintegrować się z drużyną i kibicami z Madrytu.
“Lada chwila można spodziewać się przedłużenia kontraktu również przez Cristiano Ronaldo. Póki co, Portugalczyk wraca do wielkiej formy, co potwierdziły trzy strzelone przez niego bramki w sobotnim spotkaniu w Alaves” - napisał "As".
Dotychczas hiszpańscy komentatorzy wskazywali, że Ronaldo z zaledwie czterema bramkami w tym sezonie, notuje najgorszą skuteczność od lipca 2009 r., kiedy to Portugalczyk związał się z Realem.
Większość hiszpańskich mediów informuje o środowym meczu w Warszawie skupiając się na kibicach Legii. Telewizja Mega przypomina, że zakaz wstępu kibiców na to spotkanie jest rezultatem kary UEFA za wybryki fanów stołecznej ekipy podczas spotkania z Borussią.
"Kibice przynoszą Legii złą sławę. Wielu z nich nie tylko zachowuje się w sposób niezwykle agresywny, ale reprezentuje też bardzo niebezpieczne poglądy: nazistowskie, antysemickie i homofobiczne” - stwierdził jeden z dziennikarzy telewizji Mega, przypominając o widmie surowych kar dla zatrzymanych 18 października przed meczem LM Real - Legia kibicach z Polski.
27 października hiszpańska Komisja Przeciwko Przemocy, Rasizmowi, Ksenofobii i Nietolerancji w Sporcie opracowała propozycje ukarania siedmiu polskich kibiców. Wniosła o kary 10 tys. euro i dwa lata zakazu wstępu na stadiony dla dwóch chuliganów zatrzymanych przed tym meczem. Propozycje kar dla pięciu pozostałych fanów warszawskiej ekipy wynoszą od 1000 do 4000 euro, a także sześciomiesięczny stadionowy zakaz.
“Ostateczna decyzja w sprawie ewentualnych kar nałożonych na kibiców Legii Warszawa zostanie podjęta w najbliższych dniach przez organy wchodzące w skład Ministerstwa Skarbu i Administracji Wewnętrznej w Madrycie” - poinformowała PAP w poniedziałek hiszpańska Komisja Przeciwko Przemocy, Rasizmowi, Ksenofobii i Nietolerancji w Sporcie.
W efekcie zamieszek, jakie miały miejsce 18 października pod stadionem Santiago Bernabeu, rannych zostało osiem osób, w tym trzech funkcjonariuszy policji.
Spotkanie czwartej kolejki grupy F piłkarskiej LM pomiędzy Legią a Realem rozpocznie się w środę o 20.45 przy ul. Łazienkowskiej w Warszawie. Mecz zostanie rozegrany przy pustych trybunach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze