Kowalewski odwiedził derby Moskwy. Traktują go tam jak bohatera!

Piłka nożna

Mimo, że od jego odejścia ze Spartaka minęło już blisko dziesięć lat, w Moskwie wciąż dobrze go pamiętają i wspominają z łezką w oku. Wojciech Kowalewski został zaproszony na derby z CSKA i ugoszczony niczym prawdziwy bohater klubu. Polski bramkarz w Moskwie spędził cztery sezony i rozkochał w sobie kibiców.

Wojciech Kowalewski był jednym z czołowych polskich bramkarzy początku XXI wieku: po kilku sezonach w Legii Warszawa przeniósł się na wschód. Po zaledwie sezonie w barwach Szachtara Donieck przeniósł się do Spartaka Moskwa, gdzie został na dłużej i rozegrał ponad sto spotkań. W Rosji wciąż jednak pamiętany jest jako wielka postać i darzony wielkim szacunkiem.

Zarząd klubu zaprosił go na kilkudniowe tournee po Moskwie, a wisienką na torcie miał być derbowy pojedynek z CSKA. Spartak wygrał 3:1, a bohaterem spotkania został Brazylijczyk Ze Luis, autor dwóch bramek dla gospodarzy. Spotkanie nie obeszło się bez gorących momentów, bowiem sędziowie zmuszeni byli przerwać widowisko ze względu na race odpalone przez kibiców.

 

Kowalewski w ciągu kilku dni spędzonych w Moskwie odwiedził klubowe muzeum, gdzie znalazł między innymi swoje rękawice i sportowe obuwie, spotkał się z kibicami w klubowym sklepie oraz odwiedził dawnych przyjaciół. Polak oprócz szalików dostał nawet... obraz ze swoją podobizną!

ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie