Bułgarski siatkarz ukarany za jazdę pod wypływem alkoholu

Martin Penew zatrzymany przez policjantów miał aż 2,09 promila alkoholu we krwi. Siatkarz przyznał się do winy i został skazany na cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. – Byłem na urodzinach przyjaciela. Mam świadomość, że nie jestem teraz autorytetem – tłumaczy Penew.
Penew przyznał się do winy i na łamach bułgarskich mediów wyraził skruchę. – Popełniłem wielki błąd. Byłem na urodzinach przyjaciela. Mam świadomość, że nie jestem teraz autorytetem. Każdy popełnia błędy, ale nie każdy ma odwagę się do nich przyznać – powiedział.
Zawodnik został skazany na cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. To jednak nie koniec kar. Penew na rok straci prawo do prawo jazdy i musi zapłacić karę wysokości 300 lewów (ok. 600 złotych).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze