Brudziński pokonał Suprona

57-letni Brudziński, wcześniej wiceprezes ds. sędziowskich i międzynarodowych, kierował formalnie związkiem od dwóch tygodni, po śmierci poprzedniego prezesa Grzegorza Pieronkiewicza.

 

Zapasy w stylu klasycznym uprawiał w Budowlanych Olsztyn i Gliniku Gorlice, a przez 25 lat był arbitrem. Sędziował m.in. walki olimpijskich turniejów w Sydney, Atenach, Pekinie i Londynie.

 

Delegaci na zjazd wybrali także jedenastu członków Zarządu oraz pięcioosobową Komisję Rewizyjną.

 

"Jednym z najważniejszych zadań jest wprowadzenie jednolitego systemu szkolenia w klubach, makroregionach, kadrach narodowych i Szkołach Mistrzostwa Sportowego oraz opracowanie programu przygotowań olimpijskich i strategii rozwoju sportu zapaśniczego do 2024 roku" - powiedział Brudziński.

 

Nowo wybrany prezes PZZ ocenił, że zdobycie brązowego medalu igrzysk w Rio de Janeiro przez Monikę Michalik oraz wywalczenie ośmiu kwalifikacji olimpijskich nie mogą przesłaniać niepowodzeń, zwłaszcza w stylu klasycznym, którego przedstawicieli zabrakło na starcie tej najważniejszej imprezy świata.

Przejdź na Polsatsport.pl