Van Persie: Moje oko nie zostało uszkodzone
Piłkarz Fenerbahce Stambuł Robin Van Persie, który doznał groźnie wyglądającego urazu oka podczas niedzielnego meczu z Akhisarem Belediyespor uspokoił swoich fanów, potwierdzając, że z jego narządem wzroku jest wszystko w porządku. - Mam tylko małą dziurę w oczodole i po porannych badaniach w szpitalu mogę powiedzieć, że moje oko nie zostało uszkodzone - napisał Van Persie.
Świat piłki nożnej wstrzymał oddech niedzielnego wieczora, gdy w internecie pojawiły się informacje o zdarzeniu podczas meczu ligi tureckiej Fenerbahce Stambuł kontra Akhisar Belediyespor. Robin van Persie nieszczęśliwie zderzył się z jednym z obrońców rywali i padł na murawę z krwotokiem z lewego oka. Mowa była nawet o tym, że holenderski snajper może stracić wzrok.
Van Persiemu błyskawicznie została udzielona pomoc medyczna, a zawodnik został zniesiony z murawy na noszach. Dopiero w poniedziałek oficjalnej informacji udzielił klubowy lekarz Fenerbahce Burak Kunduracioglu, który uspokoił fanów. - Po badaniach okazało się, że nie wydarzyło się nic poważnego. Sytuacja jest dobra. Robin otrzymał cios w oko i doznał rozdarcia powieki oraz krwawienia. W szpitalu asystował mu nasz okulista. Jest w dobrym stanie - powiedział Kunduracioglu.
Kilka godzin później można było już przeczytać słowa samego van Persiego, który opublikował post na swoim Instagramie. "Chciałbym podziękować wszystkim za modlitwy i życzenia zdrowia, po tym jak doznałem urazu podczas wczorajszego meczu. Wielkie dzięki również dla sztabu medycznego za to, że się mną zaopiekował" - napisał Holender.
"Mam tylko małą dziurę w oczodole i po porannych badaniach w szpitalu mogę powiedzieć, że moje oko nie zostało uszkodzone, wszystko jest w porządku! Takie rzeczy zdarzają się w futbolu. Mimo wszystko jestem bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa. Teraz skupiamy się na kolejnym, derbowym meczu" - zakończył van Persie.
Komentarze