Kaczmarek: To był najlepszy mecz za kadencji Nawałki
Bogusław Kaczmarek uważa, że wygrany 3:0 eliminacyjny mecz mistrzostw świata z Rumunią był najlepszym spotkaniem polskich piłkarzy za kadencji obecnego selekcjonera. „Nawałka pod każdym względem znakomicie przygotował zespół” - ocenił gdański szkoleniowiec.
„Obejrzałem wcześniejsze eliminacyjne mecze Rumunów z Kazachstanem oraz Czarnogórą i przed piątkową konfrontacją w Bukareszcie byłem umiarkowanym optymistą. Typowałem remis ze wskazaniem na Polaków, albo nasze nieznacznie zwycięstwo. Tymczasem po świetnej grze odnieśliśmy bezapelacyjną wygraną” - powiedział Kaczmarek.
Popularny „Bobo” przekonuje, że był to najlepszy występ biało-czerwonych za kadencji obecnego selekcjonera. „Zagraliśmy niezwykle mądrze, bo Adam znakomicie przygotował drużynę pod każdym względem – techniczno-taktycznym, mentalnym oraz boiskowej dyscypliny i odpowiedzialności. Mieliśmy okazję oglądać zespół spójny we wszystkich elementach piłkarskiej sztuki” - zauważył.
66-letni szkoleniowiec twierdzi, że bardzo duży wpływ na postawę polskiej reprezentacji miał powrót do standardowego ustawienia defensywy.
„W tym układzie, z Jędrzejczykiem po lewej stronie oraz Pazdanem na środku, przy którym zdecydowanie pewniej czuje się Glik, wypadamy najlepiej. Rumuni nie byli nam w stanie zagrozić, a pół sytuacji stworzyli sobie po stałym fragmencie gry. Trzeba również podkreślić, że grającemu w środku pola Krychowiakowi wciąż trochę brakuje do optymalnej formy, a występujący obok niego Linetty dopiero adaptuje się do reprezentacyjnych wymagań” - skomentował.
Były asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski podkreśla również zasługę Nawałki nie tylko w stricte piłkarskim przygotowaniu zawodników do meczu z Rumunią.
„Wydaje mi się, że Adam rozegrał to spotkanie kilka dni przed jego rozpoczęciem i doskonale wiedział, co po słabszych występach z Kazachstanem i Armenią, a także kiepskiej drugiej połowie z Danią, chce osiągnąć. Wiele osób domagało się dla pewnych graczy piłkarskiej gilotyny, ale na szczęście Nawałka postanowił wykorzystać ten incydent, bo tak należy to zdarzenie po meczu z Danią traktować, w zupełnie inny sposób. Miał on być dla naszych piłkarzy supermotywacją i tak też w Bukareszcie było” - przyznał.
Po meczu z Rumunią gdański szkoleniowiec z optymizmem patrzy na kolejne eliminacyjne spotkania biało-czerwonych. „Nasza reprezentacja jest w cugu. Wydaje mi się, że w tej grupie, przy oczywiście naszym pełnym profesjonalnym podejściu, nie ma zespołu, który byłby jej w stanie poważniej zagrozić i odebrać premiowane awansem na mistrzostwa świata pierwsze miejsce” - podsumował Kaczmarek.
W tabeli grupy E prowadzi Polska, o trzy punkty przed Czarnogórą i o cztery przed Danią.
Skrót meczu w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze