Liga Mistrzów FIBA: Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Rosy Radom

O sukcesie wicemistrzów Polski w tym wyrównanym spotkaniu zadecydowała wygrana walka pod tablicami 51:43 i dobra skuteczność rzutów z dystansu - 50 procentowa (10 z 20). Przewagę podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego uzyskali w trzeciej kwarcie, którą wygrali 21:11.

 

Na początku czwartej części prowadzili 58:48. Gospodarze potrafili zmniejszyć straty i po rzucie za trzy punkty byłego gracza Stelmetu BC Zielona Góra Christiana Eyengi przegrywali tylko 58:62 na 59 sekund przed końcem.

 

Taktyka rywali od tego momentu polegała na faulowaniu radomian, gdy tylko mieli piłkę. Nie opłaciła się jednak, gdyż na linii rzutów wolnych bezbłędny był najpierw Jarosław Zyskowski, a potem cztery razy najlepszy na parkiecie w Rosie Tyrone Brazelton.

 

Amerykański rozgrywający zdobył 19 punktów (w tym trafił 3 z 4 rzutów zza linii 6,75 m), miał 10 zbiórek i cztery asysty. Bliski double-double był jego rodak środkowy Darnell Jackson, który do 15 punktów dołożył dziewięć zbiórek.

 

Openjobmetis Varese - Rosa Radom 62:69 (19:18, 18:14, 11:21, 14:16)

 

Openjobmetis Varese: Christian Eyenga 14, Eric Maynor 14, Aleksa Avramovic 10, Melvin Johnson 8, Kristjan Kangur 6, Norvel Pelle 6, Massimo Bulleri 2, Oderah Anosike 2, Daniele Cavaliero 0, Luca Campani 0, Giancarlo Ferrero 0

 

Rosa Radom: Tyrone Brazelton 19, Darnell Jackson 15, Jarosław Zyskowski 13, Michał Sokołowski 9, Robert Witka 8, Gary Bell 5, Maciej Bojanowski 0, Kim Adams 0, Łukasz Bonarek 0

Przejdź na Polsatsport.pl