Peszko i Wojtkowiak przedłużyli kontrakty z Lechią Gdańsk

Peszko, który do Lechii trafił w sezonie 2015/2016, przedłużył swoją umowę z klubem do 2020 roku. Do tej pory skrzydłowy Biało-Zielonych rozegrał w barwach Lechii 38 spotkań ligowych, w których strzelił cztery gole. Peszko w tym czasie był również powoływany do reprezentacji Polski, z którą uczestniczył w czerwcu w finałach mistrzostw Europy we Francji. Tam Biało-Czerwoni doszli do ćwierćfinału.

 

- Wystarczyło jedno spotkanie, by zdecydować się o pozostaniu w Gdańsku. Czuję się bardzo dobrze tutaj i chcemy wspólnie kolegami sprawić, by Lechia na długi czas była czołowym klubem w Polsce i nie tylko - przyznał Peszko.

 

Nowy kontrakt z Lechią w czwartek podpisał także Wojtkowiak. Wychowanek Celulozy Kostrzyn nad Odrą piłkarzem gdańskiej drużyny jest od rundy wiosennej sezonu 2014/2015 i dotychczas zagrał w 53 meczach Lechii w Lotto Ekstraklasie, zdobywając dwa gole. Również on jako piłkarz Biało-Zielonych otrzymywał powołania do reprezentacji Polski. Nowa umowa Wojtkowiaka będzie obowiązywać do końca czerwca 2019 roku.

 

- Rozmowy były bardzo krótkie. Kwestia przedłużenia kontraktu była praktycznie oczywista. Będziemy wspólnie walczyć, żeby Lechia była coraz silniejszym klubem i odnotowywać progres w naszej grze - zaznaczył Wojtkowiak

 

Oprócz Peszki i Wojtkowiaka swoją umowę z Lechią przedłużył także Kalkowski. Asystent Piotra Nowaka to wieloletni były piłkarz gdańskiego zespołu, obecnie kontynuujący swoją pracę dla Biało-Zielonych w sztabie szkoleniowym pierwszego zespołu. Jego kontrakt został przedłużony do końca sezonu 2017/2018.

 

- Dziękuję za zaufanie, jaki mam od trenera i zarządu klubu. Ze swojej strony zrobię wszystko, by Lechia stała się najlepszym klubem w Polsce - stwierdził Kalkowski.

 

- Bardzo cieszymy się z faktu przedłużenia kontraktów ze Sławkiem i Grześkiem, to ważne postaci w naszej drużynie i to satysfakcja mieć ich w naszym zespole na dłużej - przyznał prezes zarządu Lechii Gdańsk Adam Mandziara, któremu wtórował trener Nowak.

 

- Cieszę się, że Grzesiek i Sławek zostają z nami na dłużej. Nikomu nie trzeba mówić, jak dużą wartość mają dla Lechii obaj piłkarze. Chciałbym również wyrazić swoje podziękowanie dla trenera Kalkowskiego, który jest dla mnie bardzo dużym wsparciem i bardzo cenię sobie współpracę z nim. To dla mnie duża radość, że będziemy dalej wspólnie zajmować się pierwszym zespołem - zaznaczył Nowak.

Przejdź na Polsatsport.pl