RB Lipsk nie przestaje zachwycać. Beniaminek liderem Bundesligi!
RB Lipsk dalej zachwyca i nie zwalnia tempa. Tym razem "Byki" w pokonanym boju zostawiły Bayer Leverkusen, mimo że prawie cały mecz goniły wynik. Na BayArena gospodarze prowadzili i mieli rzut karny, ale nie wykorzystali szansy, co brutalnie się na nich zemściło. Zwycięzcy zostali liderami Bundesligi.
Ekipa z Lipska jest prawdziwym objawieniem obecnych rozgrywek. Siedem zwycięstw, trzy remisy i tyle samo punktów co prowadzący Bayern Monachium sprawiły, że z beniaminkiem liczyć muszą się wszystkie zespoły. Nieco gorzej niż goście dotychczas radzili sobie ”Aptekarze”. Mimo to w ostatnim czasie ekipa z Leverkusen zaczyna wychodzić na prostą.
Arbiter meczu ledwo co gwizdnął pierwszy raz, a już mieliśmy 1:0. Błyskawicznie na listę strzelców wpisał się Kevin Kampl. Z prowadzenia gospodarze cieszyli się zaledwie trzy minuty. Przypadkowo futbolówkę do własnej bramki wpakował Julian Baumgartlinger. Dopiero w doliczonym czasie pierwszej części Bayer odzyskał prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Julian Brandt.
Po przerwie piłkarze z Leverkusen stanęli przed szansą podwyższenia. Hakan Calhanoglu nie wykorzystał jednak rzutu karnego. To szybko zemściło się na gospodarzach, bo już w 67. minucie wyrównał Emil Forsberg. Kolejne nieszczęscie przyszło w końcówce, kiedy to pierwszy raz na prowadzenie wyszli goście. Co więcej zaliczki nie roztwonili i z 27 punktami zostali liderami Bundesligi.
Bayer Leverkusen - RB Lipsk 2:3 (2:1)
Bramki: Kampl 1, Brandt 45+2 - Baumgartlinger 4-sam, Forsberg 67, Orban 81
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze