Polski bokser zmarł tragicznie w Anglii. Jego serce jednak wciąż bije...

Sporty walki
Polski bokser zmarł tragicznie w Anglii. Jego serce jednak wciąż bije...
fot. Facebook/Kuba Moczyk

Jakub Moczyk mieszkał w angielskim hrabstwie Norfolk nieopodal Norwich, miał tylko 22 lata, a walka na amatorskiej gali w Great Yarmouth była jego absolutnym bokserskim debiutem. Debiutem, który skończył się śmiercią. Jak zdradził wujek zmarłego, jego serce zostało przekazane około 16-letniej osobie.

Tragiczna w skutkach walka odbyła się w sobotę 19 listopada. Moczyk w dwóch pierwszych rundach zdecydowanie przeważał - niektórzy twierdzą, że walka już wtedy powinna zakończyć się jego zwycięstwem. Pojedynek jednak wciąż trwał, a w trzeciej rundzie Polak przyjął cios, który odebrał mu życie. Stracił przytomność i już jej nie odzyskał. Dodajmy, że na przyjazd karetki czekał w ringu prawie godzinę.

- Cios w głowę spowodował wylew krwi do mózgu. Zdaniem lekarzy obrażenia były tak silne, jakby poszkodowany spadł z kilku, kilkunastu metrów uderzając bokiem głowy o twardą powierzchnię - powiedział Marcin Śmigaj, wujek 22-latka.

Śmigaj odniósł się też do pomocy, jakiej udzielono Moczykowi po walce.

– Udzielanie Kubie pierwszej pomocy przez paramedyków na gali trwało zbyt długo, Kuba leżał na ringu około godziny, dopiero potem został zabrany przez karetkę. Organizatorzy zapewniają, że wszystko było zabezpieczone, ale sprawę zbada angielska organizacja kontrolująca bezpieczeństwo przy takich imprezach – wyjaśnił serwisowi sport.pl.

Policja stwierdziła jednak, że nie ma podstaw do wszczynania śledztwa. Gala miała być dobrze zabezpieczona.

Według najświeższych informacji, serce Polaka miało zostać przekazane młodej osobie. Tak zdecydowała jego siostra.

- Siostra Kubusia, Magda Moczyk, zgodziła się, aby po odłączeniu Kuby od respiratora oddać jego serce komuś innemu. Z informacji, jakie udało nam się uzyskać, serce Kubusia trafiło do młodej osoby, ok. 16-letniej, która bardzo potrzebowała serca, także cząstka Kubusia nie umarła. Po operacji ciało Kuby zostało przekazane koronerowi, ponieważ angielscy lekarze znali przyczynę zgonu, ale nie mogli określić, co do niej doprowadziło - wyjawił Śmigaj serwisowi sport.tvn24.pl.

RH, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie