Grosicki wróci do ligi tureckiej? Polaka chce Trabzonspor

Sytuacja Turków w obecnym sezonie jest tragiczna, ponieważ Trabzonspor plasuje się na 14. lokacie w lidze. Klub posiada jednak znaną w Europie markę i w swoich szeregach widzi miejsce dla reprezentanta dobrze radzącej sobie w ostatnim czasie kadry Adama Nawałki, zwłaszcza, że z powodu kontuzji Mustafy Akbasa i Fabiána Castillo w drużynie zrobiło się trochę miejsca na lewej stronie. Istotne jest również to, że Trabzonspor współpracował już wcześniej z innymi Polakami: Mirosławem Szymkowiakiem, Arkadiuszem Głowackim, Piotrem i Pawłem Brożkiem, a także Adrianem Mierzejewskim i bardzo ceni sobie usługi naszych zawodników.

W latach 2011-2014 Grosicki występował w innym tureckim klubie - Sivassporze, z którego wypromował się do ligi francuskiej.

Pomocnika chce również ściągnąć Alanyaspor, jednak ewentualny powrót zawodnika do ligi tureckiej jest mało prawdopodobny, gdyż nie jest tajemnicą, że Grosickiego interesuje głównie gra w lidze angielskiej. Warto pamiętać, że Grosicki był bardzo bliski przejścia pół roku temu do Burnley. Piłkarz odbył już nawet testy medyczne u beniaminka Premier League, jednak Anglicy nie porozumieli się wtedy z właścicielami Rennes, którzy nagle zwiększyli swoje wymagania finansowe. Reprezentant Polski nie ukrywał wtedy swojego rozczarowania postawą szefostwa.

Zainteresowanie Polakiem w ostatnim czasie wykazał również West Ham United i byłby to z pewnością interesujący kierunek dla samego zawodnika. Mimo posiadania w swoich szeregach takich gwiazd jak Dimitri Payet, ekipa Slavena Bilicia radzi sobie przeciętnie w obecnych rozgrywkach, w których zajmuje odległe, 16. miejsce.