Startują finały ELEAGUE w Atlancie. Pierwsze mecze już dziś!

Czołowe formacje światowej sceny Counter-Strike’a: Global Offensive dotarły już do Atlanty. Dziś rozpoczyna się bowiem faza pucharowa drugiego sezonu ELEAGUE. W Stanach Zjednoczonych znajdują się również Polacy z Virtus.pro. Łączna pula nagród do zdobycia w turnieju to aż 1 100 000 dolarów.
Przez ponad miesiąc szesnaście najlepszych zespołów z całego świata walczyło o to, by zakwalifikować się do ćwierćfinałów prestiżowego turnieju. Ostatecznie w Georgii zobaczymy aż sześć sekcji europejskich: naszych rodaków z Virtus.pro, mousesports, FaZe Clan, Ninjas in Pyjamas, Astralis i Team Dignitas. Grono klubów reprezentujących stary kontynent uzupełniają Brazylijczycy z SK Gaming oraz amerykańskie OpTic Gaming. Pierwsze ćwierćfinały rozpoczną się już dziś!
Wieczór pełen wrażeń zainauguruje konfrontacja dignitas i SK. Duńczycy podejmą najlepszy - według rankingu HLTV.org - skład globu o 20:00. Jeśli wszystko odbędzie się bez opóźnień, o 22:30 na serwerach zobaczymy Astralis mierzące się z NiP-em. I choć w obu przypadkach duńskie ekipy nie są stawiane w roli faworytów, ostatnimi czasy wielokrotnie udowadniały, że nie można ich lekceważyć.
Dwa pozostałe ćwierćfinały zaplanowano na wieczór czwartkowy. Wtedy właśnie w akcji zobaczymy „Złotą Piątkę”, która stanie naprzeciw reprezentantom FaZe Clanu. To dla biało-czerwonych niezwykle ważne zawody. By odpowiednio przygotować się do turnieju, podopieczni Jakuba „kubena” Gurczyńskiego zrezygnowali nawet z udziału w Intel Extreme Masters Oakland, a także nie wykorzystali możliwości wyjazdu na finały czwartego sezonu ESL Pro League w Sao Paulo.
Filipowi „Neo” Kubskiemu i spółce najwyraźniej niesłychanie bardzo zależy na obronie mistrzowskiego tytułu wywalczonego w pierwszym sezonie rozgrywek. Zapewne kusi ich również wyjątkowo interesująca pula nagród o łącznej wartości $1,100,000. Przypomnijmy, że do złotych medalistów trafi aż $400,000.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze