Zagłębie ograło Termalikę i zakończyło fatalną serię

Zagłębie Lubin, które w ostatnich tygodniach zaliczyło spadek formy nieoczekiwanie pokonało w wyjazdowym meczu znajdującą się na podium Termalikę Bruk-Bet Nieciecza 1:0. Jedynego gola w tym meczu zdobył po składnej akcji całego zespołu Adam Buksa, który ustalił wynik już na początku spotkania.

Ostatnie trzy tygodnie były wyjątkowo nieudane dla piłkarzy Zagłębia, ale wygląda na to, że "Miedziowym" w końcu udało się wyjść z dołka. Po trzech porażkach pod rząd (z Lechem Poznań 0:3, Koroną Kielce 1:2 i Śląskiem Wrocław 1:2) w końcu nadeszło przełamanie. Świetnie spisująca się w obecnych rozgrywkach Termalica nie mogła znaleźć recepty na zmotywowanych i agresywnie grających piłkarzy Piotra Stokowca.

Zagłębie to drużyna, która ma duży problem w zdobywaniu punktów na własnym stadionie, za to z wyjazdowych meczów często potrafi przywieźć komplet punktów. W tym sezonie lubinianie triumfowali na obiekatach Lecha Poznań, Legii Warszawa, Jegiellonii Białystok, Ruchu Chorzów i Termaliki.

Jedyny gol w Niecieczy padł w 5. minucie meczu, a jej autorem był Buksa, który najpierw doskonale zgrał piłkę głową do Janoszki, a następnie pobiegł w pole karne i wykorzystał dośrodkowanie Dorde Cotry. Dla 20-letniego napastnika był to pierwszy gol w barwach Zagłębia. Tempo spotkania nie było porywające, a piłkarze obydwu drużyn popełniali proste błędy. Kilka minut przed końcem pierwszej połowy kontuzji doznał Cotra, który nie był w stanie kontynuować gry.

Miejscowi mieli problem w realizowaniu założeń taktycznych, często nie nadążali za akcjami Zagłębia. Mimo to, druga połowa była znacznie lepsza w ich wykonaniu. Oddali dużo strzałów, ale czujny w bramce był Konrad Forenc. Dobre zawody rozegrał także golkiper gospodarzy - Krzysztof Pilarz, który kilka razy uratował skórę kolegom. W ostatnich fragmentach meczu piłkarze Termaliki sygnalizowali zagranie ręką przez jednego z piłkarzy gości w polu karnym Zagłębia, ale gwizdek Szymona Marciniaka milczał.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)

Gol: Buksa 5'

Termalica: Pilarz, Fryc, Osyra, Putiwcew, Sitya, Misak, Jovanović (Kowal 70'), Kupczak, Babiarz, Gergel (Guba 46'), Stefanik (Kędziora 46')

Zagłębie: Polacek, Todorovski, Guldan, Jach, Cotra (Piątek 43'), Janoszka, Tosik, Jagiełło, Kubicki, Janus (Woźniak 85'), Buksa (Nespor 79')

Żółte kartki: Babiarz 61', Putiwcew 90' - Janoszka 20', Jagiełło 72'

Sędzia: Szymon Marciniak (Warszawa)