Antoine Conte pobił nastolatka kijem baseballowym! Trafił do aresztu

22-letniemu Conte kiedyś wróżono całkiem niezłą przyszłość. Reprezentował Francję na szczeblach młodzieżowych: grał dla kadry do lat 17, 18, 19, 20, 21, lecz na debiut w seniorskiej kadrze się nie doczekał. Nie zrobił także furory w Paris Saint-Germain, rozgrywając dla klubu zaledwie jedno spotkanie, zanim trafił na wypożyczenie do Stade de Reims. Tam było mu dobrze, więc nie miał wątpliwości, co do stałej zmiany otoczenia. Od 2014 rozegrał ponad 20 spotkań, lecz od teraz nie wiadomo, czy jeszcze wróci do zawodowego uprawiania piłki nożnej.

Wszystko przez poważny incydent, do którego doszło w czwartkowy wieczór. Piłkarz zaczął od poważnej kłótni, lecz wydawało się, że cała sprawa zakończy się szczęśliwie. Kobiecie pomogło dwóch mężczyzn, a Conte wrócił do swojego mieszkania. Nie poszedł tam jednak bez żadnego powodu, gdyż po kilkunastu minutach wrócił... z kijem baseballowym! Szybko odszukał 19-letniego chłopaka, który wcześniej się z nim starł, bijąc go głównie po ramionach i nogach. Ofiara trafiła do szpitala, gdzie walczy o życie, gdyż w momencie upadku najbardziej ucierpiała jego głowa.

Conte tymczasem przebywa w areszcie i kto wie, czy jego kariera piłkarska właśnie się zakończyła.
^{Klub Stade de Reims został poinformowany o niemożliwe do opisania akty przemocy, których dopuścił się Antonio Conte. Wspieramy partnerkę zawodnika oraz młodą osobę, która została ciężko ranna. Potępiamy takie zachowanie, które głęboko wykracza poza normalne wartości - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Stade de Reims.}