Chiny wymuszą na twórcach gier odsłonięcie kart?

E-sport
Chiny wymuszą na twórcach gier odsłonięcie kart?

Skórki do broni, czy postaci, które mogą nam wypaść z tzw. skrzynek, to od jakiegoś czasu już chleb powszedni w grach online. Jednak haczyk jest taki, że nigdy tak naprawdę nie wiemy jaką zawartość ma skrzynia, którą opłaciliśmy, a szansa na wypadnięcie z niej czegoś cennego jest bardzo mała - po prostu kupujemy w ciemno. Mowa oczywiście o najpopularniejszych tytułach typu Counter-Strike: Global Offenisve, League of Legends czy też Overwatch.

Na ratunek idą Chiny, które chcą wymusić na deweloperach, aby wraz z zakupem potencjalni użytkownicy byli świadomi zawartości skrzyni - znali prawdopodobieństwo zdobycia czegoś wartościowego. Fakty są takie, że nie do końca możemy wierzyć twórcom gier na ile przedstawiają prawdę, a na ile naciągają graczy. Na dzień dzisiejszy duża część społeczności twierdzi, że takie losowania są często ustawione pod danego człowieka, który otwierając "skrzynki" po prostu ma trafić na coś cennego. 

 

Część zapisu z ustawy:

"Producenci gier muszą publicznie ogłaszać informacje na temat nazwy, zawartości, ilości oraz prawdopodobieństwa zdobycia wszystkich wirtualnych przedmiotów i usług na oficjalnej stronie albo na stworzonej do tego celu podstronie wewnątrz gry." 

Na dzień dzisiejszy ustawa wejdzie w życie wraz z dniem 1 maja 2017 roku, a obowiązywać będzie tylko w Republice Chin. Pamiętajmy jednak, że właśnie z tamtego regionu wywodzi się spora część graczy i kto wie, może wkrótce podobne wymogi obowiązywać będą globalnie?

Arkadiusz Gorączko
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie