Koreański finał IEM Gyeonggi
Półfinałowe starcia w koreańskim Gyeonggi wyłoniły dwa zespoły, które powalczą o triumf na azjatyckim przystanku Intel Extreme Masters. Zwycięzca oprócz gratyfikacji finansowej zyska też szansę na zaprezentowanie się w finałach cyklu, które odbędą się 25-26 lutego w Katowicach.
W pierwszym z dwóch spotkań półfinałowych amerykański Team Liquid podejmował faworytów turnieju – zespół Samsung Galaxy. Urzędujący wicemistrzowie świata nie pozostawili jednak niedawno skompletowanej drużynie z NA LCS żadnych złudzeń. Koreańska ekipa zwyciężyła w stosunku 2-0 i zameldowała się w kolejnej rundzie. Team Liquid tymczasem skupia się teraz na przygotowaniach do wiosennego splitu LCS, a wydaje się, że przed ekipą jeszcze sporo pracy.
Więcej emocji dostarczyło nam drugie starcie, w którym naprzeciwko innej koreańskiej drużyny, Kongdoo Monster, stanął kolejny reprezentant kontynentu amerykańskiego – Immortals. Faworytem starcia był co prawda zespół z ojczyzny e-sportu, głównie ze względu na staż wspólnej gry, niemniej wygrana IMT również nie byłaby zbyt dużym zaskoczeniem. Skład skompletowany na wiosenny split przez formację z NA LCS robi wrażenie, ale trzeba wziąć pod uwagę, że był to pierwszy turniej, na jakim drużyna występowała w tym w zestawieniu, a sam skład został skompletowany ledwie kilka dni wcześniej. Ostatecznie górą było Kongdoo Monster, które pomimo sporych problemów triumfowało 2-1.
Tym samym w finale IEM Gyeonggi zobaczymy dwóch reprezentantów gospodarzy, a do finału cyklu w Katowicach na pewno pojedzie kolejna koreańska formacja – obok SKT T1, które już zagwarantowało sobie występ w polskim turnieju. Decydujące spotkanie odbędzie się już jutro rano, a transmisja rozpocznie się o 8:40.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze