Usyk obronił pas WBO! Ukrainiec nie dał szans Mchunu
Nie było sensacji w pierwszej obronie aktualnego mistrza świata wagi junior ciężkiej WBO Ołeksandra Usyka (11-0, 10 KO) z Thabiso Mchunu (17-3, 11 KO). Z obroną mistrzowskiego pas zdobyty w pojedynku z Krzysztofem Głowackim, Ukrainiec w zasadzie nie miał żadnych problemów z niższym rywalem z RPA.
Pierwszy raz Usyk posłał rywala na deski w szóstej rundzie. W dziewiątym starciu Mchunu znów był liczony. Zdołał się podnieść, próbował walczyć dalej, ale bombardowania Usyka nie wytrzymał. Sędzia Lou Moret przerwał pojedynek.
Usyk był faworytem pojedynku na ringu w kalifornijskim Inglewood. Po raz pierwszy bronił pasa federacji WBO, który równo trzy miesiące temu odebrał w Gdańsku Krzysztofowi Głowackiemu. Ukrainiec był lepszy od Mchunu, a świadczą o tym m.in. statystyki ciosów - czempion zadał 517, z których 163 doszło celu, zaś pięściarz z Republiki Południowej Afryki wyprowadził 278 uderzeń, z czego 76 było skutecznych.
Usyk jest niepokonany w profesjonalnej karierze, bilans 11-0. Kolejną walkę ma stoczyć 18 marca, ponownie w USA. Mchunu ma na koncie 17 zwycięstw i trzy przegrane.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze