Noworoczne życzenia asa Realu rozwścieczyły... Brazylijczyków — fot. PAP

Toni Kroos chciał podzielić się serdecznymi życzeniami z ponad czterema milionami osób, które śledzą go na Twitterze, jednak... jego poczucie humoru uraziło sporą część internautów. Niemiecki pomocnik Realu Madryt wrócił bowiem do pamiętnej klęski Brazylijczyków na mundialu 1:7.

"Feliz 2017", czyli "Najlepszego w 2017"! Ten wpis Toniego Kroosa zapewne przeszedłby bez najmniejszego echa i został polubiony przez kilkadziesiąt tysięcy obserwujących go użytkowników Twittera, jednak Niemiec postanowił zażartować sobie z kolegów z Brazylii i przypomniał pamiętną klęskę Canarinhos w półfinale z Niemcami.

pic.twitter.com/m8nE0yAwsP
— Toni Kroos (@ToniKroos) December 31, 2016

Wówczas późniejsi mistrzowie świata przejechali się po gospodarzach aż 7:1, zaś Kroos zamienił cyferki w nowym roku na flagi obu państw. Wpis wywołał w serwisie małą burzę, a także tysiące odpowiedzi. Urażonych mogło bowiem poczuć się co najmniej 200 milionów ludzi na świecie - tyle bowiem liczy sobie Kraj Kawy.

Wpis został podany dalej aż 160 tysięcy razy, "zebrał" też blisko 150 tysięcy polubień. Kroos zdołał już "przeprosić" za "niewinny" żart kolejnym wpisem.