Budowlani Łódź wracają do walki o europejskie puchary
Siatkarki Grot Budowlani Łódź w styczniu, po sześciu latach przerwy, ponownie wystąpią w europejskich pucharach. "W Pucharze CEV chcemy zaprezentować się jak najlepiej i zajść jak najdalej" - powiedział prezes łódzkiego klubu Marcin Chudzik.
Łodzianki drugą w historii klubu przygodę w europejskich rozgrywkach rozpoczną w środę 11 stycznia. Tego dnia w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV zmierzą się na wyjeździe z mistrzem Czarnogóry Luka Bar.
Poprzednio poza krajowym podwórkiem zespół Budowlanych, bez większych sukcesów, rywalizował w Lidze Mistrzyń, a następnie w Pucharze CEV w sezonie 2010/2011, po zdobyciu Pucharu Polski.
"Cieszymy się z powrotu po sześciu latach do europejskich pucharów. Tym bardziej, że wystąpimy w nich jako jedyny ze wszystkich łódzkich klubów. Dobrze, że zagramy w Pucharze CEV, bo trzeba mierzyć siły na zamiary, a to są rozgrywki, w których możemy powalczyć. Do tych zmagań szykujemy się od początku sezonu, podchodzimy do nich bardzo poważnie" – przyznał w rozmowie z prezes Budowlanych Marcin Chudzik.
Pierwszy rywal na drodze łódzkiej ekipy, w poprzedniej rundzie po złotym secie wyeliminował austriacki VC Tirol Innsbruck. "Mistrz Czarnogóry to drużyna, z którą Budowlani powinni sobie poradzić" - ocenił Chudzik.
Rewanż odbędzie się 25 stycznia w łódzkiej hali Atlas Arena. W przypadku awansu do kolejnej fazy, której stawką będzie ćwierćfinał, Budowlani zmierzą się z RC Cannes.
"To jeden z najbardziej utytułowanych żeńskich klubów w Europie – 18-krotny mistrz Francji oraz dwukrotny triumfator Ligi Mistrzyń. Konfrontacja z takim rywalem będzie dużą gratką dla kibiców, a dla dziewczyn wyzwaniem sportowym" – dodał.
Siatkarki Budowlanych dobrze spisują się w obecnych rozgrywkach ekstraklasy, w których na półmetku zajmowały pozycję wicelidera tabeli, a obecnie są na trzecim miejscu. W udanym początku rywalizacji w Pucharze CEV ma im pomóc dobrze przepracowany pierwszy tydzień 2017 roku.
"Zaplanowany na minioną środę mecz z Legionovią przełożyliśmy na 1 marca, dzięki czemu trener Błażej Krzyształowicz mógł zrealizować pełny mikrocykl treningowy. Wszystkie dziewczyny są zdrowe i gotowe do podjęcia wyzwania. Przed wylotem do Czarnogóry naszą aktualną formę w ligowym starciu sprawdzi w sobotę w Atlas Arenie Developres SkyRes Rzeszów. To wymagający przeciwnik, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli" – powiedział szef Budowlanych.
Jak zaznaczył, jego zespół czeka pracowity początek roku. Od soboty do 4 marca podopieczne trenera Krzyształowicza mogą rozegrać aż 18 meczów na trzech frontach – w ekstraklasie, Pucharze CEV i Pucharze Polski.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze