OGC Nice sięgnie po kolejnego wielkiego piłkarza na zakręcie
Klub z Nicei to idealne miejsce dla gwiazd światowego formatu, które dopadł kryzys i nie potrafią ruszyć z miejsca. Przez ostatnie lata pobyt w drużynie "Les Aiglons" bardzo przysłużył się takim graczom jak Hatem Ben Arfa, Dante czy Mario Balotelli. Sięganie po wielkie piłkarskie nazwiska stało się już stałą praktyką włodarzy klubu z lazurowego wybrzeża, a kolejnym piłkarzem, który wpadł w oko nicejczykom jest gwiazdor Manchesteru United Memphis Depay.
Przenosiny do francuskiego klubu pomogły w odbudowaniu formy Ben Arfie, który dzięki świetnym występom w tym zespole został zakontraktowany przez Paris Saint-Germain. Francuz znany głównie z gry w Newcastle United wypadł z formy i w 2014 roku został wypożyczony do Hull City, jednak zmiana barw nie pomogła mu wróćić na odpowiednie tory. W 2015 roku po piłkarza zgłosiło się OGC Nice, a transfer okazał się strzałem w dziesiątke. W sezonie 2015/2016 Ben Arfa wystąpił w 37 meczach i strzelił 17 bramek, świetne statystki umożliwiły mu transfer do drużyny mistrzów Francji.
Trzy tytuły mistrzowskie oraz dwa krajowe puchary to okazało się za mało, żeby Bayern Monachium chciał zatrzymać w swoich szeregach brazylijskiego obrońce Dante. Urodzony w Salvadorze piłkarz trafił do "Bawarczyków" latem 2012 roku i w ogromnym stopniu przyczynił się do zdobycia przez Bayern kilku cennych trofeów. Mimo dobrej gry został sprzedany do VfL Wolfsburg, ale zabawił tam tylko rok. Po przenosinach do OGC Nice w letnim okienku transferowym 33-latek ponownie zaczął grać na miarę swoich możliwości i jest on głównym filarem obrony "Le Gym".
Po przeprowadzce na Allianz Riviera wyraźnie odżył Mario Balotelli, który jest w wyśmienitej formie. W swoim pierwszym sezonie w OGC Nice Włoch strzelił 10 goli w 14 występach i jest liderem drużyny, która po rundzie jesiennej zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, mając dwa punkty przewagi nad AS Monaco i 5 nad Paris Saint-Germain. To także zespół, który w obecnych rozgrywkach straciła najmniej bramek - 13. Balotelli spadek formy zaliczył po transferze do Liverpool FC, a powrót na San Siro nie okazał się dobrym posunięciem. Z kolei w Nicei gra pierwsze skrzypce i prowadzi swój zespół do mistrzowskiego tytułu.
Kolejnym piłkarzem po którego sięgnie prezes Jean-Pierre Rivere może okazać się Depay. Młody Holender wciąż nie potrafi przebić się do pierwszego składu "Czerwonych Diabłów" i jego przyszłość na Old Trafford może zostać przesądzona jeszcze w zimowym okienku transferowym. Swoje zainteresowanie 22-latkiem wyraził Rivere, który jasno stwierdził, że taki piłkarz bardzo przydałby się w jego drużynie. Jednocześnie zaznaczył, że w grę bardziej wchodzi wypożyczenie niż permanentny tranfer, ponieważ klubu z Nicei może nie być stać na takiego piłkarza.
Komentarze