Były rozgrywający ZAKSY... nie chce wracać na starą pozycję! "Zawsze chciałem atakować"

Kilka miesięcy temu pisaliśmy, że Nimir Abdel Aziz - były rozgrywający ZAKSY Kędzierzyn-Koźle - zamierza... zmienić pozycję. Jak obiecywał, tak też zrobił, więc od obecnego sezonu oglądamy go w roli atakującego. Reprezentant Holandii twierdzi, że nie żałuje swojej decyzji i nie chce mieć nic wspólnego z rozgrywaniem. Co wpłynęło na jego wybór?
_{Zawsze myślałem o byciu atakującym. W młodości nie byłem jednak wysoki, więc zostałem rozgrywającym, a wszystko poszło dobrze. Kiedy podpisałem kontrakt we Włoszech, zapomniałem o byciu atakującym. W poprzednim roku mieliśmy problemy z kontuzjami, więc musiałem zagrać cztery mecze na tej pozycji i zagrałem dobrze. W pewnym momencie pomyślałem, że teraz albo nigdy, więc zdecydowałem się na tę zmianę - powiedział w rozmowie z worldofvolley.com.}
Bycie atakującym w trudnym momencie sezonu to jedno, ale bycie etatowym zdobywcą punktów - to zupełnie coś innego. Musiał przecież przejść zupełnie inny obóz przygotowawczy, by poznać tajniki nowej pozycji. Jak sam twierdzi, musi być teraz znacznie silniejszy, a w dwa miesiące nie zdoła przejść tej transformacji. Rozgrywającym się już jednak nie czuje... - Zamierzam być tylko atakującym. Mam wzloty i upadki, to mój pierwszy sezon w nowej roli, ale wszystko idzie zgodnie z planem - stwierdził

Przekonuje również, że na rozegraniu już go nie zobaczymy. Początkowo problemem była dla niego reakcja selekcjonera reprezentacji Holandii, jednak po pewnym czasie odbył z nim rozmowę i skupia się na dobrej grze dla Stade Poitevin Poitiers.

- Rozmawialiśmy o tym i wszystko jest jasne. Na razie nie znamy kadry na lato, więc chcę dobrze wypaść we Francji, a na koniec sezonu zobaczymy, czy znajdę się w składzie - zakończył.

Holender był rozgrywającym ZAKSY w sezonie 2014/2015.