Nowak: Mistrzostwo Polski? Nie wybiegajmy za daleko w przyszłość
Trener Lechii Gdańsk Piotr Nowak przyznał, że celem jego drużyny w obecnym sezonie będzie wywalczenie lepszego miejsca niż w poprzednich rozgrywkach. - Mistrzostwo Polski? Nie wybiegajmy za daleko w przyszłość - powiedział szkoleniowiec.
Sebastian Staszewski: Panie trenerze, oczywiście na początku gratuluję. To chyba Pana ulubiony turniej, ponieważ do tej pory wziął w nim udział dwa razy i odniósł dwa zwycięstwa?
Piotr Nowak: Przede wszystkim fajne jest to, że wszyscy dobrze się bawili. Mecze półfinałowe były bardzo wyrównane, a końcówka dostarczyła wielu emocji. Cieszę się, że udało nam się wygrać w finale konkurs rzutów karnych i drugi raz z rzędu triumfować w imprezie.
Czy w meczu finałowym miał Pan chwile zwątpienia, czy wierzył w swój zespół do samego końca? Często trenujecie rzuty karne?
Niepotrzebnie trzy razy oddawaliśmy prowadzenie. Szczególnie boli utrata ostatniej bramki. Cieszę się, że wygraliśmy ten turniej, bo jest to dobry omen na przyszłość.
Czy w tej chwili może Pan powiedzieć: "Będziemy walczyć o mistrzostwo Polski"?
Wspólnie z zarządem mamy jeden cel, którym jest uzyskanie lepszego miejsca niż w zeszłym sezonie. Nie chciałbym wybiegać tak daleko w przyszłość.
Nie miał Pan pokusy, aby wskoczyć na boisko i pokazać chłopakom parę niezłych sztuczek?
(śmiech) Wczoraj grałem już z nimi, bo mieliśmy pierwszy trening i dziś jestem strasznie poobijany. Na pewno serce i głowa by chciały, ale nogi niestety nie pozwalają.
