Narkun: Robimy show! Chcę walki już teraz

„Żyrafa” trzeci raz stanie do obrony pasa mistrzowskiego. Polak z kwitkiem odprawił już Cassio Barbosę (17-7-1, 2 KO, 11 SUB) oraz Rameau Thierry'ego Sokoudjou (17-16, 11 KO, 1 SUB). – Oglądałem walki Marcina. Ostatnią nawet na żywo. Biegłem szybko z bufetu, bo byłem coś zjeść. Śledzę wszystkich zawodników ze swojej kategorii wagowej. Żeby być najlepszym trzeba oglądać i wiedzieć jakie techniki stosować na rywala. Atuty i złe strony Marcina zostawiam dla siebie. Mam na niego pomysł – zapowiedział Narkun.

 

Mistrz chciał mierzyć się z Thiago Silvą (19-5-2NC, 13 KO, 2 SUB), a kiedy ten podpisał umowę z organizacją ACB, myślał o walce z mistrzem wagi… ciężkiej - Fernando Rodriguesem Jr (11-2, 8 KO, 2 SUB). – Chciałem zrobić show w kategorii ciężkiej. Wolałem Brazylijczyka Fernando, żeby podbudować tę kartę. Tego jeszcze nie było i chciałem to zrobić, żeby pokazać, że wielkość nie walczy – zaznaczył Narkun.

 

Wójcik może pochwalić się dużą intensywnością walk. Ostatni raz walczył w grudniu ubiegłego roku. Wtedy pokonał Marcina Łazarza (9-4 2 KO, 2 SUB). – Cieszę się, że w ubiegłym roku zostałem wyróżniony. Jako jedyny zawodnik mogłem stoczyć trzy walki. Teraz zaczynam rok pojedynkiem mistrzowskim. Były wcześniej głosy, że kolejna moja walka będzie z Tomkiem o tytuł. Nie zastanawiałem się i przyjąłem tę ofertę – powiedział Wójcik.

 

Walka odbędzie się na historycznej gali na Stadionie Narodowym. – Robimy show! Chciałbym walki już teraz! Nie chcę tyle czekać, ale taka jest niestety kolej rzeczy. To mega pomysł, zestawienie i super gala – zakończył Narkun.

 

Pierwsze spotkanie Narkuna z Wójcikiem do obejrzenia w załączonym materiale wiedo.

Przejdź na Polsatsport.pl