PNA: Piłkarze Burkina Faso nie doczekali się na hymn (WIDEO)
Puchar Narodów Afryki 2017 zaczął się od małego skandalu. Przed drugim meczem grupy A piłkarze Burkina Faso nie doczekali się na melodię swojego hymnu i po dwóch minutach nerwowego oczekiwania... sami zaczęli go śpiewać. Ich tropem podążyli rywale z Kamerunu...
Puchar Narodów Afryki 2017 rozgrywany jest na gabońskich boiskach, a piłkarzom Burkina Faso i Kamerunu przyszło zmierzyć się w stolicy Gabonu - Libreville. Organizatorzy mistrzostw Czarnego Lądu już na dzień dobry dali pokaz nieprzygotowania i po zaanonsowaniu hymnu Burkina Faso... nastała przenikliwa cisza.
Prejuce Nakoulma, Abdou Razack Traore i ich koledzy z reprezentacji stali skonsternowani na murawie czekając na melodię hymnu, aż wreszcie po dwóch minutach oczekiwania... sami zaczęli śpiewać narodową pieśń. Kapitan Charles Kaboré natchnął swoich kumpli z drużyny, którzy odśpiewali hymn a capella. A gdy już skończyli, w głośnikach wybrzmiał komunikat spikera, który przeprosił za zaistniałą sytuację i zapowiedział, że kibice i piłkarze nie usłyszą także hymnu Kamerunu!
Kameruńscy piłkarze nie czekali już więc na akompaniament, tylko od razu odśpiewali swoją narodową pieśń. Trzeba przyznać, że wokalnie wypadli nieco lepiej niż rywale, ale trzeba przyznać, że nie zostali aż tak zaskoczeni. Do skandalicznego zajścia odniosła się już Afrykańska Konfederacja Piłkarska, która przeprosiła "za problemy techniczne spowodowane awarią systemu dźwiękowego".
Przejdź na Polsatsport.pl[INSOLITE] Le son ne part pas, les joueurs chantent l'hymne a cappellahttps://t.co/1YJ4o2DJMx #beINCAN2017
— beIN SPORTS (@beinsports_FR) 14 stycznia 2017
