Zawodnik Sada Cruzeiro chciał… pobić sędziego! (WIDEO)
W finale Pucharu Brazylii zmierzą się drużyny Sesi Sao Paulo i Taubate. Ci pierwsi do finału awansowali po zaciętym spotkaniu, wygranym 3:2 z Sada Cruzeiro. Jednak jeden z zawodników Cruzeiro po meczu nie był w stanie pogodzić się z takim wynikiem.
W półfinale Pucharu Brazylii drużyna z Sao Paulo prowadziła już 2:0 i miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. Drużyna Sada, której trenerem jest Marcelo Mendez, który był jednym z kandydatów do objęcia reprezentacji Polski, zdołali wyrównać stan meczu i doprowadzić do tie-braku. Drużyna Sada Cruziero miała nawet dwie piłki meczowe w tie-breaku, ale Sesi wyrównało wynik na 15:15.
Bohaterem, a właściwie antybohaterem Sada był Joandy Leal. Siatkarz, który z reprezentacją Kuby zdobył wicemistrzostwo świata w 2010 roku a teraz występuje z brazylijskim paszportem, w dwóch ostatnich akcjach meczu popełnił dwa błędy. Najpierw po ataku wpadł w siatkę, natomiast w ostatniej akcji został zablokowany, przez co jego drużyna przegrała w tie-breaku 15:17.
Po meczu Leal, był tak sfrustrowany porażką, że groził sędziemu głównemu! Kubański zawodnik był przekonany, że arbiter popełnił błąd przy wyniku 15:15...
Sami oceńcie, czy miał rację.
W drugim meczu półfinałowym w Pucharze Brazylii Taubate pokonało Campinas 3:0 (25:22, 25:22, 25:19).
Zdobywcę Pucharu Brazylii poznamy w sobotę.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze