Liga Mistrzyń: Dwa fantastyczne sety nie pomogły. Włoszki lepsze od Chemika
W trzeciej kolejce Ligi Mistrzyń Chemik Police po niesamowitym boju przegrał z Imoco Volleyem Conegliano 2:3. Po tej porażce spadły szanse na awans dla podopiecznych Jakuba Głuszaka.
W rozgrywkach Orlen Ligi siatkarki Chemika mają na koncie komplet szesnastu zwycięstw. Z kolei w Lidze Mistrzyń siatkarki z Polic w dwóch meczach miały na koncie po jednym triumfie i porażce. identyczny bilans miał środowy rywal Chemika, Imoco Volley Conegliano., tak więc było to niezwykle ważne starcie w kontekście walki o awans.
Pierwszy set rozpoczął się dobrze dla przyjezdnych, które bardzo szybko wyszły na czteropunktowe prowadzenie. Chemik jednaszybko odrobił straty i przez większą część partii toczyła się wyrównana walka. Ostatecznie jednak wiceliderki Serie A odbudowały swoją przewagę i triumfowały 25:18.
W drugiej odsłonie zdecydowanie lepiej zaczęły grać gospodynie i nie dały one szans na nawiązanie równorzędnej walki swoim rywalkom. Chemik wygrał wysoko 25:14, wyrównując tym samym stan rywalizacji na 1:1.
W trzecim secie zespół z Polic kontynuował świetną passę. Od stanu 8:8 gospodynie zdobyły aż czternaście punktów z rzędu! Dzięki fantastycznej serii podopieczne Jakuba Głuszaka zwyciężyły 25:12 i wyszły na prowadzenie 2:1.
W czwartej partii Chemikowi nie udało się podtrzymać wysokiej dyspozycji, którą zaprezentował w dwóch wcześniejszych odsłonach. Bezwzględnie wykorzystały to zawodniczki Volley Conegliano, które wygrały 25:14, doprowadzając do tie-breaka.
Na początku tie-breaka trzypunktową zaliczkę wypracowały sobie Włoszki. Chemik walczył o odrobienie strat, ale nie był w stanie odwrócić losów decydującego seta. Volley wygrał 15:11 i triumfował w całym meczu.
Chemik Police - Imoco Volley Conegliano 2:3 (18:25, 25:14, 25:12, 14:25, 11:15)