Remis Legii w sparingu! Piłkarz rywali zapomniał zdjąć zegarka
Przygotowująca się w Hiszpanii do rundy wiosennej Legia Warszawa zremisowała bezbramkowo w sparingu z koreańskim Ulsan Hyundai FC. Zapamiętany z tego spotkania zostanie zapewne jeden z rywali legionistów, który grał z zegarkiem na ręku.
Trener Jacek Magiera, jak to z reguły bywa wystawił dwie różne "jedenastki", po jednej w każdej połowie, jednak żadna z nich nie potrafiła strzelić gola. Był to trzeci w tym roku sparing legionistów. Wcześniej w Benidromie przegrali z Arminią Bielefeld oraz zremisowali z Grasshoppers. W La Mandze zmierzą się jeszcze z Zenitem Petersburg , Odense i Nordsjaelland.
Mistrzowie Polski dominowali przez większość spotkania, ale nie znaleźli sposobu na bramkarza rywali. Dogodne okazje mieli m.in. Waleri Kazaiszwili, Sebastian Szymański oraz Guilherme, który trafił w poprzeczkę. Co ciekawe jeden z piłkarzy Ulsan widocznie zagapił się w szatni, gdyż na boisko wyszedł w zegarku.
90' koniec meczu. Remisujemy bezbramkowo z Ulsan Hyundai FC. #LegiaLaManga pic.twitter.com/hC4s2fbR5n
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 25 stycznia 2017
Legia Warszawa:
I połowa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Michał Pazdan, Jakub Czerwiński, Adam Hlousek - Michał Kopczyński - Dominik Nagy, Waleri Kazaiszwili, Guilherme, Miroslav Radović (k.) - Daniel Chima Chukwu.
II połowa: Radosław Cierzniak - Łukasz Broź, Maciej Dąbrowski, Mateusz Żyro, Mateusz Hołownia - Bartłomiej Urbański, Tomasz Jodłowiec (k.) - Kasper Hamalainen, Sebastian Szymański, Michaił Aleksandrow - Michał Kucharczyk.
Przejdź na Polsatsport.pl