Siatkarze Skry rozpoczęli akcję Rzeszów
Mamy cały tydzień, aby się dobrze przygotować. Spróbujemy poprawić naszą grę i zagrać w ten weekend dobry mecz - mówi Nicolas Uriarte. We wtorkowe popołudnie zespół PGE Skry rozpoczął treningi przed sobotnim spotkaniem z Asseco Resovią.
- Jeżeli wygramy, to trochę odskoczymy i zyskamy komfort psychiczny, ale nie ma, co liczyć na łatwe spotkanie, tylko trzeba dobrze przepracować ten nowy tydzień. Dostaliśmy półtora dnia oddechu, aby wypocząć i wracamy do ciężkiej pracy. Przed nami trudne spotkania - przyznał Jurij Gladyr.
Bełchatowianie przystąpią do tego starcia na pewno w lepszych nastrojach niż rzeszowianie. W niedzielę podopieczni Andrzeja Kowala doznali trzeciej kolejnej porażki. Najpierw w ćwierćfinale Pucharu Polski ulegli na Podpromiu Lotosowi Treflowi Gdańsk 2:3, następnie przegrali w Lidze Mistrzów z Cucine Lube Civitanova 0:3, a w ostatnim spotkaniu, już w PlusLidze, ponownie musieli uznać wyższość siatkarzy Andrei Anastasiego - 2:3.
- Myślę, że będzie to wyrównane spotkanie. To bardzo gorący teren, ale pojedziemy tam z myślą o zwycięstwie i na pewno będziemy się bić na całego. To będzie mecz o 5 punktów, bo jeśli wygramy za trzy punkty, odskoczymy im na taką właśnie przewagę - dodał Michał Winiarski.
Transmisja meczu Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów w Polsacie Sport (sobota, 28 stycznia - godzina 14.45).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze