PlusLiga: Zdecydowane zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla
W spotkaniu kończącym 18. kolejkę PlusLigi siatkarze BBTS Bielsko-Biała przegrali z Jastrzębskim Węglem 1:3. Gospodarze w pierwszym secie zdołali zaskoczyć zdekoncentrowanych rywali, ale w kolejnych setach faworyci pewnie wygrali.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla byli zdecydowanymi faworytami wyjazdowego starcia z BBTS Bielsko-Biała. Wskazywały na to nie tylko lokaty obu ekip w ligowej tabeli, ale również dotychczasowe konfrontacje w obecnym sezonie. Podopieczni trenera Marka Lebedewa dwukrotnie ograli rywali po 3:0; w październiku w lidze, a na początku stycznia w 1/8 Pucharu Polski. Co więcej - w żadnym z sześciu setów siatkarze BBTS nie zdołali ugrać więcej, niż 20 oczek.
Premierowa odsłona spotkania nie potwierdziła jednak smutnych dla gospodarzy prognoz. Przez znaczną część tego seta oglądaliśmy zaciętą walkę obu ekip, a wynik oscylował wokół remisu (7:7, 11:11, 17:17). Gdy gospodarze przegrywali 17:19, wydawało się, że faworyci opanowali sytuację. Trener Rostislav Chudik poprosił o czas i jego reprymenda okazała się bardzo skuteczna: gospodarze wygrali pięć akcji z rzędu (22:19), imponując szczelnym blokiem. Blok był mocną stroną gospodarzy w tej partii (5-1). Jastrzębianie nie zdołali już dogonić rywali i BBTS wygrał 25:22.
W drugiej partii wyrównana walka toczyła się tylko do stanu 8:8. Później skuteczność odzyskali Maciej Muzaj oraz Jason DeRocco i goście odskoczyli rywalom. Wygrali cztery akcje z rzędu (8:11), potem powtórzyli taką serię (12:18) i w końcówce gospodarze nie mieli szans na odrobienie strat. Zepsuta zagrywka Mariusza Gacy ustaliła wynik tej odsłony na 17:25.
Set numer trzy rozpoczął się od przewagi gospodarzy (4:1), cóż z tego, skoro siatkarze BBTS przegrali... sześć kolejnych akcji i wynik szybko zmienił się na 4:7. Gospodarze próbowali jeszcze gonić wynik, ale kolejna seria, zwieńczona asem serwisowym Lukasa Kampy, znów pozwoliła przyjezdnym odskoczyć (10:14). W końcówce dwa asy z rzędu zaserwował - nierówno grający w tym meczu - Salvador Hidalgo Oliva (15:20) i jastrzębianie znów wygrali pewnie (19:25).
W czwartej odsłonie jastrzębianie pewnie zmierzali po komplet punktów. Po wyrównanym początku, w środkowej części seta goście wypracowali sobie zdecydowaną przewagę (11:16) i - podobnie jak w dwóch poprzednich setach - spokojnie wygrali. W końcówce obie ekipy popełniały dużo błędów, jeden z nich - zepsuta zagrywka Krzysztofa Bieńkowskiego - zakończył to spotkanie. MVP: Grzegorz Kosok.
Koniec. @bbtsbielsko - @KlubJW 1:3 (25:22, 17:25, 19:25, 20:25). MVP: G.Kosok. Brawo, Panowie! Dobra robota! @SiatkarskaLiga @polsatsport pic.twitter.com/Q4T5ifnJnb
— Jastrzębski Węgiel (@KlubJW) 30 stycznia 2017
BBTS Bielsko-Biała – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 17:25, 19:25, 20:25)
BBTS: Bartłomiej Grzechnik, Bartosz Janeczek, Bartłomiej Lipiński, Wojciech Siek, Dmitry Starożyłow, Milos Vemic - Łukasz Koziura (libero) oraz Adam Bartos, Krzysztof Bieńkowski, Przemysław Czauderna, Mariusz Gaca, Paweł Gryc, Kamil Kwasowski
Jastrzębski Węgiel: Damian Boruch, Jason De Rocco, Lukas Kampa, Grzegorz Kosok, Maciej Muzaj, Salvador Hidalgo Oliva - Jakub Popiwczak (libero) oraz Marcin Ernastowicz, Radosław Gil, Patryk Strzeżek.
Wyniki pozostałych meczów 18. kolejki PlusLigi:
2017-01-27: Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1 (25:22, 25:21, 20:25, 25:20)
2017-01-27: MKS Będzin - Cuprum Lubin 3:2 (25:23, 20:25, 25:23, 23:25, 15:11)
2017-01-28: AZS Częstochowa - GKS Katowice 2:3 (14:25, 25:21, 22:25, 25:22, 10:15)
2017-01-28: Effector Kielce - Cerrad Czarni Radom 0:3 (22:25, 17:25, 19:25)
2017-01-28: Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 3:1 (20:25, 25:22, 30:28, 25:17)
2017-01-28: Onico AZS Politechnika Warszawska - Espadon Szczecin 3:0 (25:19, 25:17, 25:20)
2017-01-28: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Lotos Trefl Gdańsk 3:0 (25:22, 25:15, 25:16)
Przejdź na Polsatsport.pl
