Najlepsze zimowe zakupy w Anglii: Ranking

Zimowe zakupy to bardzo często jest loteria. Dokonywane pod presją czasu, pod presją wyników, miejsca zajmowanego w tabeli nie zawsze dają takie efekty, jakich chcieliby menedżerowie, kibice i sami piłkarze. Ciężko wejść do drużyny w trakcie sezonu, gdy jest niewiele czasu na treningi, a presja wkładana na barki, ciąży od razu. Awans do pucharów, przejście do kolejnej rundy europejskich pucharów, uchronienie przed spadkiem. A co się stanie, jeśli napastnik nie zacznie strzelać od razu?

Takie transfery zawsze obarczone są dużym ryzykiem i często okazują się rozczarowaniem. Nie dziwi więc, że na Wyspach próbują sporządzać rankingi najlepszych zimowych strzałów transferowych. Portal BBC zaprosił do zabawy kibiców. Wstępną selekcję przeprowadzili sami dziennikarze, a spośród 10 propozycji trzeba było wybrać 5 najlepszych i ustawić je w kolejności.

Okazuje się, że bezapelacyjnie zwyciężył Luis Suarez, którego na pierwszym miejscu widziało aż 61 proc. głosujących. Urugwajczyk przyszedł do Liverpoolu zimą 2011 roku i w 133 meczach strzelił 82 gole, zanim w 2014 roku przeniósł się do Barcelony.

Następni w kolejce nawet nie zbliżyli się do wyniku uzyskanego przez Suareza. Ciekawe, że kolejne dwa miejsca zajęli obrońcy, sprowadzeni przez Manchester United: Nemanja Vidić (26 proc.) i Patrice Evra (3 proc.). Czwartą pozycję zajął kolejny napastnik Liverpoolu Daniel Sturridge, a piątą - jeszcze jeden obrońca - Gary Cahill.

Do wyboru kibice mieli jeszcze: Ashleya Younga (Watford - Aston Villa), Asmira Begovicia (Portsmouth - Stoke), Christophe'a Dugarry'ego (Bordeaux - Birmingham), Clinta Dempseya (New England Revolution - Fulham), Johna Stonesa (Barnsley - Everton), Mikela Artetę (Real Sociedad - Everton)

Kto najgorszy?

Pojawiły się też sugestie, kto był najgorszy, ale tutaj nie sporządzano rankingu. Kibice proponowali Kima Kallstroma, który przeniósł się ze Spartaka do Arsenalu i ciężko sobie nawet przypomnieć, że grał w londyńskim klubie. Za wyjątkową pomyłkę kibice uznają także sprowadzenie Oumara Niasse (Lokomotiv Moskwa - Everton) i... Fernando Torresa, który błyszczał w Liverpoolu, a w Chelsea nie zachwycał (wygrał jednak z tym klubem Ligę Mistrzów).