Fogiel: Co dalej z Krychowiakiem?

Piłka nożna
Fogiel: Co dalej z Krychowiakiem?
fot. PAP

W zimowym oknie transferowym ekipa PSG dokonała dużych zakupów. Łącznie na transfery wydali ponad 70 milionów euro.

Jednym z zawodników, którzy dołączyli do drużyny z Paryża, jest Niemiec Julian Draxler. Na pewno to nie na rękę reprezentantowi Polski, Grzegorzowi Krychowiakowi, ponieważ teraz przyjdzie mu walczyć nie tylko o miejsce w etatowej jedenastce, ale również o miejsce w szerokiej kadrze na mecz. Szkoda, że Polak nie poszedł śladem Kamila Grosickiego i nie zmienił otoczenia. Może po prostu zabrakło chętnych?

 

Jak pisze "Le Parisien", Krychowiak, żeby grać, będzie musiał w lecie zmienić barwy klubowe. Dwa ostatnie mecze swojej drużyny oglądał z trybun, mimo że już wyleczył kontuzję kolana. Czy gra czy nie gra, siedzi na ławce lub na trybunach, w mediach głośno o Polaku. Przed hitowym meczem z Monaco, trener PSG Unai Emery tłumaczył nieobecność Polaka w kadrze meczowej.

 

- Grzegorz rozpoczął przygotowania do sezonu później od innych, jednak dawałem mu okazje do gry. Trudno mu się wkomponować w zespól. Musi jeszcze więcej pracować, bo potrzebujemy wszystkich zawodników - mówił.

 

Regularnie prasa lubi powracać do Grzegorza, jako transferowego "niewypału". Zawodnik, który kosztował ponad 30 milionów euro, nie może zdobyć sobie miejsca w zespole. Technicznie nie pasuje do drużyny, w ogóle taki zawodnik nie był potrzebny. Podkreśla się z rozkoszą, że trafił do PSG dzięki dobrym układom z dyrektorem sportowym Olivierem Letangiem, który jest jego przyjacielem (był świadkiem na ślubie Grzegorza) od czasów jego gry w Stade de Reims.

 

Tak naprawdę, w zespole Grzegorz ma dwóch konkurentów na pozycji defensywnego pomocnika, Thiago Mottę i Adriena Rabiota. Tylko Polak, aby przekonać trenera, musi grać bardziej skutecznie i nie komplikować sobie życia, chcąc pokazać, że ma technikę godną Brazylijczyków. Rzadko mu to dobrze wychodzi. Trener oczekuje od niego nieustępliwości i skuteczności, a szczególnie wykonywania zadań.

 

Piłkarz kadry Adama Nawałki może już nie długo otrzymać kolejną, niespodziewaną  szansę, nawet w meczu o bardzo wysoka stawkę. 14 lutego PSG zagra z Barceloną w Champions League. W tym spotkaniu na pewno nie zagra zawieszony Motta. Kontuzji, jak na razie, nie wyleczył niezastąpiony Marco Verratti, a w meczu o Puchar Francji, w którym PSG zdeklasowało na wyjeździe Rennes (4:0), Adrien Rabiot miał sporo strat i był jednym z najsłabszych ogniw zespołu. Czy to oznacza, że Emery ponownie sięgnie po Krychowiaka? Byłaby to mała sensacja. Polakowi brakuje ostatnio ogrania, a w takim meczu jak z Barceloną trzeba być gotowym na 100 procent. Nie ma tam miejsca na improwizację. Wszyscy znamy walory Grzegorza, które pokazał podczas ostatniego Euro, czy kiedy dwukrotnie sięgał z Sewillą i… Emerym po puchar Ligi Europy.

 

W piątek po południu trener PSG ma podać kadrę na ligowy mecz z Dijon. Czy znajdzie się miejsce dla reprezentanta Polski? Miejmy taką nadzieję.

Tadeusz Fogiel z Paryża, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie