Asseco Resovia - Cuprum Lubin. Transmisja w Polsacie Sport

W sobotę 4 lutego w Pluslidze byliśmy świadkami dwóch zaskakujących rezultatów. Najpierw PGE Skra Bełchatów sensacyjnie uległa na warszawskim Torwarze AZS Politechnice 1:3, zaliczając drugą już porażkę z rzędu w ligowych zmaganiach. Następnie do jeszcze większej sensacji mogło dojść w Kędzierzynie-Koźlu, ale mistrz Polski w ostatniej chwili wyrwał triumf Czarnym z Radomia, którzy prowadzili już 2:1 w setach. ZAKSA najpierw doprowadziła do remisu i tie-breaka, by decydującą - piątą partię wygrać 19:17. Mimo zwycięstwa, kędzierzynianie mogą bardziej mówić o jednym straconym, niż dwóch zdobytych punktach.

Małe potknięcie ZAKSY postara się w niedzielę wykorzystać wicemistrz Polski - Asseco Resovia. Podopieczni Andrzej Kowala w wypadku zwycięstwa za trzy punkty z Cuprum na Podpromiu, zbliżą się do kędzierzynian na trzy oczka różnicy. Jednocześnie taki scenariusz oznaczałby dla rzeszowian ucieczkę przed goniącymi ich Jastrzębskim i Skrą na kilka punktów przewagi. O triumf będzie jednak w niedzielę niezwykle ciężko, zarówno ze względu na niestabilną formę Asseco Resovii (wysokie porażki w LM przeplatane wygranymi w lidze), jak i niewątpliwe umiejętności rywala z Lubina.

Choć Cuprum przegrało ostatnie dwa mecze w rywalizacji o mistrzostwo Polski to nadal zajmuje szóste miejsce w tabeli. - Będziemy walczyć z całego serca. Naszym celem jest... zwycięstwo! - mówi przed niedzielnym spotkaniem atakujący lubińskiej ekipy Łukasz Kaczmarek. W dotychczasowych potyczkach obydwu zespołów Cuprum jeszcze nie poniosło porażki w hali Podpromie w Rzeszowie. Czy gospodarze przełamią niechlubną passę w niedzielny wieczór?

Transmisja meczu Asseco Resovia - Cuprum od 18:00 w Polsacie Sport.