Siatkarki cudem uniknęły śmierci! Mecz Pucharu CEV odwołany
Siatkarki Vizury Belgrad mogą mówić o dużym szczęściu! W trakcie podróży lotniczej do Odessy ich samolot wpadł w poważne turbulencje, które niemal zakończyły się katastrofą. Pilot zdecydował się zawrócić maszynę i wylądować w Stambule, w rezultacie czego drużyna nie dotarła na mecz Pucharu CEV z Chimikiem Jużne.
Mistrzynie Serbii nie pojawią się na wtorkowym meczu 1/8 finału Pucharu CEV z Chimikiem Jużne. Jak poinformował serwis worldofvolley.com, samolot z siatkarkami na pokładzie wystartował rano ze Stambułu i zmierzał w kierunku Odessy, jednak nigdy nie dotarł do celu. Ze wzlędu na fatalne warunki pogodowe, pilot był zmuszony zawrócić maszynę i ratować się awaryjnym lądowaniem w najbardziej zaludnionym mieście Turcji. Turbulencje były na tyle poważne, że sztab i zawodniczki obawiały się, że maszyna się rozbije.
Ze względu na ogromny stres, jaki przeżyła serbska delegacja oraz brak gwarancji ze strony linii lotniczych, że podróż powiedzie się za drugim razem, zrezygnowano z przelotu na Ukrainę. Pierwotnie Vizura miała znaleźć się w Odessie już w poniedziałkowy wieczór, jednak pierwszy lot został odwołany. Oznacza to, że nawet gdyby nie doszło do incydentu z przymusowym lądowaniem, drużyna wylądowałaby w Odessie zaledwie kilka godzin przed meczem.
Na razie nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Europejska Konfederacja Siatkówki (CEV), w związku z opuszczeniem przez Vizurę spotkania.