Halowy KPE hokeistów na trawie: Grunwald zdegradowany z elity
Hokeiści na trawie Grunwaldu Poznań zajęli siódme, przedostatnie miejsce w halowym Klubowym Pucharze Europy w Wiedniu i zostali zdegradowani do drugiej dywizji rozgrywek. W niedzielę zanotowali pierwsze zwycięstwo, pokonując szwedzki Partille SC 4:3 (1:2).
Poznaniacy po raz pierwszy w tym turnieju wykazali się niezwykłą determinacją w końcówce meczu. Przegrywając 1:3, w ciągu czterech minut nie tylko doprowadzili do remisu, ale po golu Pawła Bratkowskiego objęli prowadzenie.
Grunwaldowi to zwycięstwo niewiele dało, pozwoliło jedynie na zajęcie siódmej lokaty, a Szwedzi uplasowali się na ósmej pozycji. Obie drużyny zostały zdegradowane z elity. To oznacza, że w przyszłym roku nowy mistrz Polski - Pomorzanin Toruń zagra w drugiej dywizji halowego Klubowego Pucharu Europy.
Trener wojskowych Jerzy Wybieralski nie ukrywał rozczarowania z wyniku osiągniętego w Wiedniu.
"Gdybyśmy wczoraj utrzymali remis z Hiszpanami, to prawdopodobnie byśmy się utrzymali. Zawaliliśmy też mecz z Rosjanami w grupie, zagraliśmy słabo w obronie, daliśmy strzelić sobie aż siedem goli. Zabrakło też skuteczności, nie wychodziły nam do końca krótkie rogi. W wielu spotkaniach to my prowadziliśmy grę, ale brakowało tej kropki nad +i+" - powiedział PAP szkoleniowiec.
Piąte miejsce zajęło rosyjskie Dynamo Stroitiel Jekaterynburg, które zremisowało z hiszpańskim zespołem C.H. SPV Complutense 1:1 (1:1).
W niedzielę po południu rozegrane zostaną mecze o medale. O trzecie miejsce AH&BC Amsterdam zmierzy się z angielskim East Grinstead, a w finale gospodarze SV Arminen Wiedeń spotka się z niemieckim Uhlenhorst Mulheim.
Grunwald Poznań - Partille SC 4:3 (1:2)
Bramki: dla Grunwaldu - Artur Mikuła - dwie (18, 37), Tomasz Dutkiewicz (36), Paweł Bratkowski (40-krótki róg); dla Partille SC - Joakim Bjoerkman (12), Simon Melander (17), Karl Hemvik (29-krótki róg).
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze