Awaria autokaru uziemiła piłkarzy Stali Mielec na Ukrainie

Pierwszoligowi piłkarze Stali Mielec w trakcie powrotu ze zgrupowania w Turcji, w piątkowy wieczór utknęli na Ukrainie z powodu awarii autokaru. Nie wiadomo ile czasu potrwa naprawa lub podstawienie nowego pojazdu.

Dwukrotny mistrz Polski (1973, 1976) leciał ze zgrupowania do Lwowa. Jak poinformował rzecznik prasowy mieleckiego klubu Przemysław Cynkier awaria wydarzyła się między lotniskiem a granicą Ukrainy z Polską.

„Bez względu na to, o której wróci drużyna do domu nie zostanie odwołany sobotni Turniej Dawnych Mistrzów” – powiedział Cynkier. Gdyby zawodnicy pierwszej drużyny nie mogli grać, to ostatecznie wystąpią juniorzy. Jednak – jak podkreślił rzecznik – to ostateczność.

W imprezie, która odbędzie się w podmieleckiej Woli Chorzelowskiej ma też zagrać Garbarnia Kraków, Pogoń Lwów, Stal Rzeszów (ta ostatnia ekipa nie była mistrzem kraju, ale zdobyła Puchar Polski).

Podczas zimowych przygotowań do gier pierwszej ligi mielczanie rozegrali sześć sparingów, w tym trzy podczas zgrupowania w Turcji. Wyniki spotkań: Stal - Puszcza Niepołomice (druga liga) 3:1 i 1:2, Stal - Korona Kielce (ekstraklasa) 1:1, Stal - Desna Czernihów (Ukraina) 0:1, Stal - Merani Martwili (Gruzja) 4:0, Stal - Lewski Karłowo (Bułgaria) 2:1.

Po grach jesiennych mielczanie w tabeli pierwszej ligi zajmują 14. miejsce z dorobkiem 20 punktów.

kl, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl