Fornalik: Nasze zagrania przypominały ciosy karate
Legia miała zdecydowaną przewagę, ale my byliśmy skuteczni w swoich poczynaniach. Wiedzieliśmy, że Legia będzie prowadziła grę. My jednak odpowiedzieliśmy pięknymi bramkami – powiedział po zwycięstwie w Warszawie trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik.
Piłkarze Legii Warszawa przegrali na własnym boisku z Ruchem Chorzów 1:3 (0:2) w meczu 22. kolejki ekstraklasy. Dzięki temu zwycięstwu Ruch opuścił ostatnie miejsce w tabeli. Legia natomiast nie wykorzystała szansy, aby zbliżyć się do Lechii i Jagiellonii.
Po mecz Legia Warszawa – Ruch Chorzów 1:3 powiedzieli:
Jacek Magiera (trener Legii Warszawa): "Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przenosiło się to na bramki. Ruch natomiast strzelił piękne bramki w pierwszej połowie. Patryk Lipski i Maciej Urbańczyk oddali strzały życia i szybko nie powtórzą takich uderzeń. Wolniej niż zwykle myśleliśmy i biegaliśmy. W decydujących momentach zabrakło dobrych decyzji i precyzji. Przyjmujemy porażkę z pokorą i czekamy na kolejne wyzwania. Przed nami jeszcze wiele meczów i do końca sezonu będziemy walczyli o mistrzostwo Polski. Po takim meczu jak ten będziemy jeszcze silniejsi w szatni. Czwartkowy mecz z Ajaksem Amsterdam wpłynął na naszą fizyczność. Jednak nie będziemy szukali tanich usprawiedliwień, bo jesteśmy zawodowcami. Przegraliśmy zasłużenie, ale pracujemy dalej, bo mamy swój cel".
Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): "Legia miała zdecydowaną przewagę, ale my byliśmy skuteczni w swoich poczynaniach. Wiedzieliśmy, że Legia będzie prowadziła grę. My jednak odpowiedzieliśmy pięknymi bramkami. Moja drużyna nie przypominała tej sprzed tygodnia i była zaangażowana w każdym elemencie gry. Trzeba też mieć odrobinę szczęścia, bo niektóre nasze zagrania przypominały nawet ciosy karate. Szkoda, że końcówka meczu była nerwowa po czerwonej kartce dla Adama Pazio. Liczymy, że jest to początek czegoś nowego dla Ruchu. Oby to był punkt zwrotny, bo lepszego bodźca nie można sobie wyobrazić".
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze