Tak się kończy pajacowanie w klatce! Brutalny nokaut na gali MMA (WIDEO)
Joe Harding w brutalny sposób przekonał się o tym, że tańczenie w klatce nie zawsze jest dobrym pomysłem. Wykorzystał to Johan Segas, który zaskoczył go kapitalnym kopnięciem na gali BCMMA18.
Lekko lekceważące podejście do rywala na poziomie amatorskim w MMA bywa niebezpieczne. Harding z pewnością oglądał w przeszłości wiele walk Andersona Silvy, a Brazylijczyk był mistrzem tego typu zachowań. W końcu jednak i on się na tym przejechał, przegrywając z Chrisem Weidmanem. Ostatnio podobnie ruchy wykonywał Cody Garbrandt - nowy mistrz UFC w kategorii koguciej. To ostatecznie wyszło mu dobre, bo pokonał na punkty Dominicka Cruza.
Harding w pewnym momencie poczuł się na tyle pewnie, że.. zaczął tańczyć. Trwało to kilka sekund, co było tylko zachętą dla przeciwnika, zwłaszcza że miał on mnóstwo miejsca na wyprowadzenie ciosu. Harding kompletnie nie przejmował się wolną przestrzenią, za co został szybko skarcony. Segas zaatakował wysokim kopnięciem, które zwaliło rywala z nóg. Po chwili sędzia musiał przerwać pojedynek, a przegrany na pewno dostał solidną nauczkę na przyszłość...
GOD DAYUMMMM. Johan Segas KTFO's Joe Harding at BCMMA 18. When showboating goes wrong. Savage head kick. pic.twitter.com/pPkOPmdmOf
— caposa (@Grabaka_Hitman) 18 lutego 2017
Przejdź na Polsatsport.pl